Tort szampańsko figowy

Dziś zapraszam na tort inny niż wszystkie, na pewno sprawdzi się na wyjątkowe okazje. To bardzo ciekawe połączenie smaków lekka masa śmietanowo szampańska i krem z fig gotowanych w winie musującym. Tort wymaga trochę pracy, ale jeśli chcecie zaskoczyć swoich bliskich to na prawdę warto spędzić trochę czasu w kuchni.

Ja jako, że ciągle uczę się zdobienia tortów masą cukrową spędziłam w kuchni nieco więcej czasu i z pomocą Mojego Mężczyzny, który zawsze dzielnie asystuje w moich próbach cukierniczych, wyczarowaliśmy radosne, kolorowe kwiatki. Było nie tylko pysznie ale i pięknie.

 Biszkopt:

• 8 jaj
• 1 szklanka cukru
• 1 1/3 szklanki mąki
• 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
• szczypta soli

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy z solą na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodajemy stopniowo cukier i dalej ubijamy do uzyskania sztywnej piany. Następnie dodajemy po jednym żółtku i krótko ubijamy. Wsypujemy ostrożnie obie mąki z proszkiem i mieszamy ostrożnie przy pomocy łyżki lub łopatki. Przekładamy do tortownicy o średnicy 24 cm wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w 160-170 st. C przez ok 40 minut do tzw. suchego patyczka.

Masa figowa:

• 30 dag suszonych fig
• 2 szklanki wina musującego
• 3 łyżki cukru pudru

Figi kroimy drobno i gotujemy w winie aż zaczną się rozpadać, dodajemy cukier puder i miksujemy.

Krem:

• 4 żółtka
• 3/4 szklanki cukru
• 1 szklanka wina musującego
• 3 łyżki żelatyny
• 660 ml śmietany 30%

Żółtka z cukrem ucieramy na parze i stopniowo dolewamy do nich wino musujące, ucieramy aż masa odrobinę zgęstnieje. Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody i dodajemy do masy jajecznej. Zimną śmietanę ubijamy na sztywno i łączymy z masą jajeczną. By uniknąć powstawania grudek dodajemy  partiami, po 2-3 łyżki śmietany do masy jajecznej i mieszamy.

Biszkopt przekrawamy na 4 części. Na pierwszą część wykładamy krem, przykrywamy kolejną częścią, wykładamy masę figową, znów kładziemy krążek biszkoptowy, a na niego krem śmietanowy.

Ponieważ dekorowałam tort masą cukrową wierzch i boki smarowałam masą maślaną, ale można zostawić część masy śmietanowej i posmarować nią boki i wierzch tortu i udekorować dowolnie np. owocami.