To chyba najszybszy i najprostszy deser jaki robiłam, a do tego efektowny i pyszny. Tym razem przygotowałam go w wersji z granatem, ale jeśli nie lubicie gdy coś Wam chrupie w cieście spokojnie możecie ten owoc pominąć.
Ale zanim przejdę do przepisu ciekawa jestem czy wiecie czym są totemy reklamowe? Ja ostatnio pierwszy raz usłyszałam to określenie, a jak się okazało z taką formą spotykamy się codziennie - to nic innego jak eleganckie, duże pionowe, często podświetlane reklamy przed siedzibami firm zawierające ich nazwę oraz np godziny pracy, czy strzałki kierunkowe gdy np w budynku mieści się kilka firm. Jeśli zainteresował Was temat odsyłam na stronę ich producenta, a teraz pora na obiecane ciacho.
Składniki:
- 500 ml mleka skondensowanego niesłodzonego
- 2 galaretki (u mnie truskawkowe)
- pestki z jednego owocu granatu
- 100 g czekolady mlecznej
- 3-4 łyżki mleka
- herbatniki ok 15 sztuk
Wygląda bajecznie! Szukałam pomysłu na ciacho na weekend i już mam :D
OdpowiedzUsuńale musi być smaczne!
OdpowiedzUsuńAle pyszne ciasto kochana :-)
OdpowiedzUsuńPyszne ciacho 😊 idealny deser do kawki ❤
OdpowiedzUsuńnie za bardzo kwaśne jest to ciasto przez przez ten granat ?
OdpowiedzUsuńnie, wystarczy wybrać dojrzały owoc
UsuńPyszne ciasto, dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńChętnie zrobiłabym sobie takie domowe
OdpowiedzUsuń