I znów coś namieszałam, a że wyszło pysznie i kolorowo to chciałam się z Wami podzielić przepisem. Tym razem w roli głównej brokuł i tuńczyk, pyszne i pełne składników odżywczych połączenie idealne dla tych co w nowym roku liczą kalorie, ale i dla tych co mają ochotę na coś pysznego i szybkiego w przygotowaniu.
Składniki:
- 1 średniej wielkości brokuł
- ok 1 szklanki makaronu ryżowego orzo
- średniej wielkości cebulka
- słoik suszonych pomidorów
- puszka tuńczyka w oleju lub sosie własnym
- garść ziaren słonecznika
- sól, pieprz
Brokuła dzielimy na różyczki i gotujemy w lekko osolonej wodzie. Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Suszone pomidory i cebulkę drobno kroimy. Do miski przekładamy makaron, ugotowanego brokuła, odsączonego z zalewy tuńczyka, cebulkę i pomidory.
Dresing:
- 4 łyżki oleju lnianego (może być oliwa z oliwek)
- 1 łyżka musztardy
- 1 łyżka octu winnego
- sól, pieprz
Podane składniki mieszamy ze sobą do połączenia i polewamy nimi sałatkę i całość delikatnie mieszamy
Zdrowo, kolorowo, smacznie. Chętnie się zainspiruję. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie namieszane! Zrezygnowałam z oleju lnianego, ma dla mnie dziwny posmak, chociaż mój mąż od zawsze go uwielbiał, nawet suche kartofle z nim je. No ale przecież do dressingu, jak sama Pani pisze, można użyć oliwę z oliwek. Ogólnie- polecam! Ziarna słonecznika jeszcze lekko uprażyłam :) przesmacznie się z tym daniem komponują. Wkładam sobie ten przepis do szuflady i będę tu czasem zaglądała po inne przepisy :) pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńCzuję, że ta sałatka będzie hitem na mojej imprezie urodzinowej, już za 2 tygodnie :D
OdpowiedzUsuńPysznie namieszane i jak kolorowo. Uwielbiam takie sałatki. :)
OdpowiedzUsuń