Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jagody. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jagody. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 7 lipca 2025
środa, 26 czerwca 2024
czwartek, 20 czerwca 2024
czwartek, 6 lipca 2023
piątek, 29 lipca 2022
poniedziałek, 25 lipca 2022
wtorek, 19 lipca 2022
piątek, 18 lutego 2022
piątek, 2 lipca 2021
czwartek, 30 lipca 2020
czwartek, 9 lipca 2020
poniedziałek, 22 lipca 2019
poniedziałek, 8 lipca 2019
czwartek, 4 lipca 2019
piątek, 29 czerwca 2018
poniedziałek, 25 czerwca 2018
czwartek, 21 lipca 2016
Czekoladowy tortcik z owocami
Ciasto to jest owocem mojej miłości do eksperymentów kulinarnych oraz zdrowego jedzenia. Co prawda nie wymyśliłam go sama, przepis z bloga Vegenerat Biegowy podesłała mi koleżanka, a ja z natury ciekawska musiałam wypróbować. Miałam trochę obaw czy przypadkiem nie powstanie jakaś czekoladowa paćka o posmaku kokosa - ale wyszło genialnie. Ciasto smakuje nieziemsko, jest gęste, kremowe i obłędnie czekoladowe. Kusi samym wyglądem dlatego otwierając lodówkę nie sposób mu się oprzeć. Poza smakiem i wyglądem jest zdrowe, bez mąki, cukru i innych zakazanych używek ;)

czwartek, 7 lipca 2016
Pełnoziarniste fit jagodzianki
Sezon jagodowy w pełni, a ja nie wyobrażam go sobie bez dwóch rzeczy: pierogów i drożdżowych bułeczek. Pierogi w ilości kosmicznej, pałaszowaliśmy u Mamusi, bo ona robi najlepsze. Zatem przyszła kolej na bułeczki, postanowiłam je nieco odchudzić, by móc zjeść jedną więcej bez wyrzutów sumienia. Dlatego ograniczyłam ilość użytego cukru (odrobina musi być, wtedy drożdże lepiej pracują) i dodatkowo użyłam mąki z pełnego przemiału, rewelacyjnie sprawdziła się tutaj Mąka Szymanowska Graham. Bułeczki wyszły rewelacyjnie, z zewnątrz chrupiąca złocista skórka, a w środku delikatne miękkie ciasto i ogromna ilość jagód i ten zapach unoszący się po mieszkaniu, bajka.
wtorek, 5 lipca 2016
Leśny sernik na zimno
Ten serniczek powstał podczas akcji - sprzątamy lodówkę. W wielkim skrócie pozbierałam wszystko co zostało z jakiś innych wypieków, albo miało krótki termin przydatności do spożycia, zmiksowałam i wyszedł taki o to kolorowy, pachnący lasem serniczek na zimno na spodzie ze słomek ptysiowych, które otrzymałam od firmy Brześć i postanowiłam przy okazji spróbować wykombinować z nich coś ciekawego (tak przy okazji koniecznie spróbujcie ich słomki fitness obsypanej ziarenkami zdrowa alternatywa dla chipsów itp itd, mi smakuje strasznie ;) ). Wracając do sernika, to był bardzo dobry pomysł, słomki zmiękły pod wpływem masy serowej i takie leciutkie, świetnie komponowały się z ciastem. Sam sernik zaś zachwycił nas swoją delikatnością i aromatem owoców leśnych, dlatego polecam go Wam :)
poniedziałek, 6 lipca 2015
Racuszki z jagodami
Truskawki się skończyły, ale na szczęście jest całe mnóstwo innych owoców. W mojej kuchni przyszła kolejka na jagody, oczywiście żeby, nie było że idziemy na łatwiznę zbieraliśmy je z Moim Mężczyzną własnoręcznie, oganiając się od komarów.
Pozycją obowiązkową gdy pojawią się jagody są pierogi i bułeczki, ale postanowiłam trochę poeksperymentować i przygotowałam zdrowe, drożdżowe placuszki, idealne na letnie śniadanie.
Pozycją obowiązkową gdy pojawią się jagody są pierogi i bułeczki, ale postanowiłam trochę poeksperymentować i przygotowałam zdrowe, drożdżowe placuszki, idealne na letnie śniadanie.

Subskrybuj:
Posty (Atom)