Sezon jagodowy w pełni, a ja nie wyobrażam go sobie bez dwóch rzeczy: pierogów i drożdżowych bułeczek. Pierogi w ilości kosmicznej, pałaszowaliśmy u Mamusi, bo ona robi najlepsze. Zatem przyszła kolej na bułeczki, postanowiłam je nieco odchudzić, by móc zjeść jedną więcej bez wyrzutów sumienia. Dlatego ograniczyłam ilość użytego cukru (odrobina musi być, wtedy drożdże lepiej pracują) i dodatkowo użyłam mąki z pełnego przemiału, rewelacyjnie sprawdziła się tutaj Mąka Szymanowska Graham. Bułeczki wyszły rewelacyjnie, z zewnątrz chrupiąca złocista skórka, a w środku delikatne miękkie ciasto i ogromna ilość jagód i ten zapach unoszący się po mieszkaniu, bajka.
Składniki:
- 2 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej (u mnie Mąka Szymanowska Graham)
- 1 1/2 szklanki mąki pszennej
- 50 g. świeżych drożdży
- 2 łyżki cukru
- 70 g. masła
- 3 jaja
- 1 szklanka mleka
- ok. szklanki przebranych i umytych jagód
- szczypta soli
- 1 jajko do posmarowania
- opcjonalnie 1-2 łyżki miodu do posłodzenia jagód
Drożdże wkładamy do kubeczka, zasypujemy cukrem i czekam aż się rozpuszczą. Masło rozpuszczamy i studzimy, a mleko lekko podgrzewamy (wtedy ciasto szybciej wyrośnie). Dalej sprawa jest prosta wrzucamy wszystkie składniki do miski i zagniatamy ciasto, jeśli klei się do rąk dodajemy jeszcze trochę mąki. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia. Po ok godzinie dzielimy ciasto na równe części, każdą część rozgniatamy w dłoni wkładamy łyżeczkę albo 2 jagód i zlepiamy (moje, były ekstremalnie niesłodkie, ale jak ktoś musi sobie dosłodzić to proponuję wymieszać jagody z 1-2 łyżkami miodu). Bułeczki smarujemy dokładnie jajkiem roztrzepanym z niewielką ilością wody. Zostawiamy je na 10 minut by podrosły, a następnie pieczemy przez ok 25 minut w 170 st. C.
Smacznego
Pyszności :)
OdpowiedzUsuńIle mają kalorii?
OdpowiedzUsuńNie liczyłam :)
UsuńJagodzianki <3 i do tego w zdrowszej wersji! Super to wymyśliłaś, a bułeczki prezentują się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńAlguns esplêndida fotos . Incrível tons.
OdpowiedzUsuń