Crumble to "danie", do którego przymierzałam się od dawna, by zrobić i spróbować. W tradycyjnej wersji to nic innego jak owoce zapieczone pod kruszonką, której głównymi składnikami są mąka, tłuszcz i cukier. Ja postanowiłam przygotować zdrowszą alternatywę, tak by móc je zjeść bez wyrzutów sumienia np na śniadanie lub jako dietetyczny deser. I udało się wybornie, dlatego dziele się z Wami efektem moich eksperymentów.
Przepis przygotowałam w ramach Lubelskiego Kociołka, w którym główną rolę grają tym razem właśnie porzeczki. Dla niewtajemniczonych dodam, że Kociołek to wspólna akcja lubelskich blogerów kulinarnych podczas, której wzajemnie promujemy swoje blogi, publikując w umówionym dniu przepisy wykorzystaniem tego samego składnika. Razem ze mną udział w akcji biorą: Edyta, Dorota, Ania, Małgosia, Julianna, Marlena i Marta - zobaczcie jakie przysmaki z porzeczek wyczarowały :)
Składniki:
- ok 1 szklanka porzeczek (użyłam mieszanki białych, czerwonych i czarnych)
- 2 łyżki ugotowanej kaszy jaglanej
- 2 łyżki płatków owsianych (lub żytnich)
- 1 łyżka otrębów (u mnie orkiszowe)
- 1 łyżka nasion słonecznika
- 1 łyżka wiórek kokosowych
- 1 łyżeczka miodu
- pół łyżeczki masła
Z chęcią zjadłabym takie śniadanko:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTakie odchudzone można zajadać bez wyrzutów sumienia;)
OdpowiedzUsuńi na śniadanie i na pyszny deser:)
OdpowiedzUsuńAleż to pyszne musiało być :)
OdpowiedzUsuńTez mam ochotę na takie crumble :)))
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, musze sobie takie zrobić ;)
OdpowiedzUsuńsmacznie i zdrowo
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na wykorzystanie porzeczek - ciekawe składniki kruszonki :)
OdpowiedzUsuńbardzo pyszna propozycja :)
OdpowiedzUsuńMmm wyglada pysznie !
OdpowiedzUsuńJak to pysznie wygląda, mniam!:)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMniam jakie pyszności :-)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na wykorzystanie porzeczek :)
OdpowiedzUsuńŚniadanie idealne :)
Wygląda świetnie. :)
OdpowiedzUsuńSuper śniadanko!
OdpowiedzUsuńGenialnie smaczne.
OdpowiedzUsuńFajna wersja!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie, mam swoje porzeczki, wypróbuję przepis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJeśli smakuje tak jak wygląda to jest cudowne! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam crumble, a taka kompozycja bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj robiłem dokładnie to samo, tylko w klasycznej wersji. Bardzo zaintrygowała mnie Twoja, odchudzona :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie. Ja dzisiaj na śniadanie raczyłam się koktajlem bananowym, ale nie pogardziłabym takim porzeczkowym rarytasem.
OdpowiedzUsuńCo za smak :)
OdpowiedzUsuńJadłabym bez opamiętania ;)
OdpowiedzUsuńWreszcie musimy zerwać nasze porzeczki :) Taki śniadaniowy deserek z nich jest świetną opcją :D
OdpowiedzUsuńprzepyszne! aż zgłodniałam :)!
OdpowiedzUsuńBardzo pyszne śniadanie. Bardzo smaczny i ciekawy blog.Pozdrawiam serdecznie 😆
OdpowiedzUsuńZ kaszą jaglaną jeszcze nie jadłam, super!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię crumble, robiłam oczywiście takie tradycyjne. Twoja wersja jest bardzo pomysłowa i wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńOryginalne danie, muszę spróbować :-)
OdpowiedzUsuńNa takie zawsze można się skusić:)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie:):):)
pozdrawiam wakacyjnie
Super przepis na pewno wypróbuje na dniach ;) Nie mogę się już doczekać ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po przepis na devolay
Fantastyczne!!! Już zapisałam przepis i na pewno któregoś dnia zrobię sobie taki podwieczorek :)
OdpowiedzUsuńBardzo przemawia do mnie to crumble. Kruszonka z płatków, otrębów i kaszy jaglanej brzmi smacznie i zdrowo :)
OdpowiedzUsuńNo i te zdjęcia są tak apetyczne, że dostałam ślinotoku i muszę udać się do kuchni :D
Kruszonkę wypróbuję, tylko z olejem kokosowym lub oliwą zamiast masła :)
Super, będzie jeszcze zdrowiej :) ja właśnie muszę zrobić zapas oleju kokosowego :)
UsuńDodawanie miodu jak zamiennik do wypieków nie ma w ogóle sensu skoro pod wpływem temperatury traci wszystkie swoje wartości i nie różni się już niczym od cukru
OdpowiedzUsuń