O tym, że ma słabość do ciast drożdżowych wiecie od dawna, a największą moją słabostką są rogaliki. Po prostu je uwielbiam, czy to kruche, czy puszyste, z owocami, z dżemem, czy budyniem. Robię je bardzo często i ciągle z nimi eksperymentuję. Dziś na przykład mam dla Was szybkie w przygotowaniu, prawie bez cukru i bez wyrastania rogaliki krucho drożdżowe. Częstujcie się przepisem :)
Składniki:
- 2 i 1/2 szkl. mąki pszennej
- 1 i 1/2 szkl mąki pełnoziarnistej
- 1 kostka zimnego masła
- 5 dkg świeżych drożdży
- 2 łyżki cukru
- 1/4 łyżeczki soli
- 2 jajka
- 0,5 szkl. gęstej śmietany (użyłam 18%)
- geste powidła lub dżem (u mnie powidła od Stovit)
Drożdże rozkruszamy do miseczki lub kubka, zasypujemy cukrem i
odstawiamy na chwilę aby się rozpuściły. Mieszamy ze sobą obie mąki, dodajemy zimne masło, sól, 1
jajko, śmietanę i płynne drożdże. Zagniatamy ciasto do momentu aż składniki się ładnie połączą. Gotowe ciasto
dzielimy na mniejsze części. Każdą rozwałkowujemy na koło i
kroimy na mniej więcej równe trójkąty. Przy brzegu kładziemy po łyżeczce nadzienia,
zwijamy formując kształt rogalików. Układamy je
na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, smarujemy roztrzepanym jajkiem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 170 st. C i pieczemy ok 15 minut na złoty kolor.
mąka pełnoziarnista robi robotę;) Już wyobrażam ten smak...
OdpowiedzUsuńale smakowicie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają :) Z przyjemnością zjadła bym chociaż jednego :)
OdpowiedzUsuńCzytasz mi w myślach, bo takie rogale własnie za mną chodzą;)
OdpowiedzUsuńTez mam zamiar takie piec☺
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis kochana. Porywam jednego 😘
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentują te rogaliki :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rogaliki! :)
OdpowiedzUsuńRogaliki to jest to! ;) fajne takie pełnoziarniste :)
OdpowiedzUsuńJak pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie na mące pełnoziarnistej wyglądają apetycznie:)
OdpowiedzUsuńOj, zjadłabym takiego rogalika :)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie odmówiłabym takich rogalików! Ja bym ich całą tackę zjadła <3
OdpowiedzUsuńCiekawa opcja. Wyobrażam sobie je jako miękko-chrupiące.
OdpowiedzUsuńZjadłabym pewnie niejednego. c;
Pysznie wyglądają. :-) Fajny przepis :-)
OdpowiedzUsuńJak nadzienie wypłynie i się tak fajnie spiecze to jest dopiero pychota :D
OdpowiedzUsuńwyglądają zniewalająco, a do tego ta kawusia :)
OdpowiedzUsuńWygldają rewelacyjnie! uwielbiam rogaliki i podkradam jednego ;)))
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają, od razu sięgnęłabym po dwa ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam cynamon,myślę że i tu bym się odnalazła:)
OdpowiedzUsuń