Oboje z Mężem uwielbiamy takie proste, szybkie i lekkie sałatki jak np ta z dodatkiem tortellini, która miała być sposobem na wykorzystanie rukoli, która nam bujnie wyrosła i mimo mojej miłości do tej orzechowej sałaty nie jestem w stanie jej "przejeść". Tylko kilka składników, a do tego dressing miodowy i obowiązkowo prażony słonecznik i pyszna kolacja gotowa. Ja uwielbiam takie sałatki zabierać ze sobą do pracy, a także przyrządzać na spotkania z przyjaciółmi.
Składniki:
- opakowanie makaronu tortellini (tym razem z szynką)
- 1 kulka mozzarelli
- kilka pomidorków koktajlowych
- kilka oliwek zielonych
- 2 spore garście rukoli
- garść słonecznika
Sos:
- 4 łyżki oleju lnianego (może być oliwa z oliwek)
- 1 czubata łyżka miodu
- 1 łyżka musztardy
- 1 łyżka octu z białego wina
- sól, pieprz.
Tortellini gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Sałatę myjemy i przekładamy do miski, dodajemy pokrojone pomidory, mozarellę i oliwki. Słonecznik podprażamy na suchej patelni. Dodajemy do sałaty, przekładamy ostudzone tortellini.
Wszystkie składniki
sosu mieszamy ze sobą, polewamy sałatkę przed podaniem, mieszamy i gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz