Ten tort okazał się hitem przyjęcia urodzinowego moich bratanków, smakował wszystkim, a niektórzy nie mogli się obejść bez dokładki.
Jeśli zatem szukasz tortu, który podbije serca najmłodszych – właśnie go znalazłeś! Miękki biszkopt kakaowy, soczysta żelka z owoców leśnych i delikatny krem Oreo tworzą słodką kompozycję, której trudno się oprzeć.
Ten kolorowy i smakowity deser to strzał w dziesiątkę na dziecięce urodziny, rodzinne przyjęcie czy słodką niespodziankę. Prosty w przygotowaniu, efektowny i pełen smaku – pokochają go nie tylko dzieci!
Do przygotowania tortu nie potrzebujecie specjalnych akcesoriów - wystarczy zwykła tortownica, miska i dobry mikser. Jeśli jednak chcecie ułatwić sobie pracę to polecam zaopatrzyć się w dobrej jakości rant do deserów (np. taki jak ten) w którym nie tylko upieczecie wysoki biszkopt ale też ładnie i równo złożycie tort, co w przypadku tego akurat ma znaczenie bo jest dość wysoki. Przydatna też będzie obrotowa patera, ja mam taką drewnianą deskę do serwowania serów i nie wyobrażam sobie dekorowania tortów bez niej.
Z podanych składników otrzymałam tort o średnicy 26 cm i wysokości 12 cm. Jeśli potrzebujecie upiec tort mniejszy lub większy zachęcam do skorzystania z gotowych kalkulatorów.
Składniki (na tortownicę 26 cm):
Biszkopt :
- 8 jaj
- 1 szklanka (220 g) cukru
- 8 łyżek oleju
- 1 i 1/4 szklanki (200 g) mąki pszennej
- 6 łyżek (60 g) kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cukru z wanilią
- szczypta soli
Żelka o smaku owoców leśnych:
- 500 g owoców (u mnie pół na pół jagody i maliny)
- 4 płaskie łyżeczki żelatyny
- 3 łyżki zimnej wody
- 2 łyżki soku z cytryny
- 60 g cukru
Krem oreo:
- 800 ml śmietanki 30 lub 36%
- 500 g serka mascarpone
- opcjonalnie 2 łyżki cukru pudru
- 2 łyżeczki żelatyny
- 2 łyżki mleka
- ok 300 g ciastek oreo (2 opakowania)
Do nasączenia:
- 3-4 łyżki soku malinowego
- 1 łyżka soku z cytryny
- ok 200 ml wody
Wykonanie
Biszkopt:
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy z solą, gdy piana będzie gęsta dodajemy stopniowo cukier i ubijamy aż się całkowicie rozpuści. Następnie dodajemy żółtka wymieszane z olejem i miksujemy do połączenia. Mąkę, kakao i proszek do pieczenia mieszamy ze sobą, a następnie wsypujemy do masy jajecznej i miksujemy na najmniejszych obrotach miksera tylko do połączenia. Wykładamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia, wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 170 st. C i pieczemy ok 45 minut do tzw suchego patyczka.
Żelka:
Żelatynę zalewamy zimną wodą i pozostawiamy do napęcznienia. Owoce przekładamy do garnka zasypujemy cukrem i zagotowujemy. Po zagotowaniu blendujemy. Ponownie podgrzewamy, dodajemy sok z cytryny i napęczniałą żelatynę. Zdejmujemy z ognia i mieszamy do momentu aż żelatyna się rozpuści. Gotową żelkę przelewamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (najlepiej by tortownica miała średnicę o 1-2 cm mniejszą od naszego tortu) i odstawiamy do zastygnięcia.
Krem:
Żelatynę zalewamy mlekiem i odstawiamy do napęcznienia. Po ok 10 minutach umieszczamy w kąpieli wodnej i czekamy aż się rozpuści. Dobrze schłodzoną śmietanę i mascarpone umieszczamy w misie miksera, dodajemy cukier puder i ubijamy do momentu aż powstanie gęsty krem, do którego dodajemy rozpuszczoną żelatynę i mieszamy do połączenia.
Połowę ciastek mielimy w malakserze. Drugą połowę tylko kruszymy na drobne kawałeczki. Wszystkie ciastka dodajemy do masy i mieszamy całość.
Złożenie tortu
Ostudzony biszkopt kroimy na 3 równe blaty.
Każdy nasączamy podanymi wyżej składnikami wymieszanymi ze sobą
Na 1 blacie smarujemy cienką warstwę kremu, na środku kładziemy żelkę i ponownie całość smarujemy cienką warstwą kremu.
Przykrywamy kolejnym blatem, który nasączamy i wykładamy na niego pozostały krem. Wyrównujemy i przykrywamy 3 blatem biszkoptu.
Gotowy tort odstawiamy do lodówki by zastygł, a następnie dekorujemy.
Ja swój obłożyłam tynkiem na bazie masła i mleka skondensowanego (przepis macie tutaj) oraz wydrukami na opłatku i bezikami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz