Ucierane ciasto z rabarbarem i migdałową bezą

 

W majówkę raczyłam moich bliskich ciastem ucieranym z rabarbarem. Jakie ono było dobre - delikatne, maślane, mięciutkie ciasto z zanurzonymi w nim kwaskowatymi kawałkami rabarbaru i słodką bezą z dodatkiem płatków migdałów -  po prostu kwintesencja wiosennego domowego ciasta w najlepszym wydaniu. 

Tak wiem powiecie znów ten rabarbar, ale trzeba korzystać póki taki świeży, pyszny i soczysty, obiecuję, że już niebawem pojawią się nowe przepisy na ciasta z truskawkami, ale póki co moje dopiero kwitną w najlepsze, więc potrzebują jeszcze dłuższej chwili by można je było zbierać. A teraz już nie rozpisuję się więcej tylko zapraszam na przepis:

Składniki:

• 1 masło (200 g)
  
• 1 szklanka cukru
• 2 jaja
• 3 żółtka
• 2  szklanki mąki pszennej
• 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
• 1/3 szklanki mleka
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli
• 4-5 łodyg rabarbaru
  

Beza:

• 3 białka
• 1/2 szklanki cukru
• szczypta soli
• ok 50 g płatków migdałowych
  

Miękkie masło ucieram ze szklanką cukru. Gdy masa będzie w miarę jednolita nie przestając ucierać dodaję kolejno żółtka, a następnie 2 całe jaja. Do gładkiej masy dodaję obie mąki, proszek do pieczenia, mleko i mieszam do połączenia składników (jeśli ciasto jest bardzo gęste, dolewam jeszcze trochę mleka). Ciasto przekładam do blachy (23x33 cm) wyłożonej papierem do pieczenia, a na wierzchu układam równomiernie wcześniej umyty i pokrojony w ok centymetrowe kawałki rabarbar. Piękę w 180 st. C przez 30 minut. Białka ubijam ze szczyptą soli i pozostałym cukrem na lśniącą pianę.  Wykładam na zapieczone ciasto i piekę jeszcze 20 minut w 120 st. C