Wczoraj pisałam Wam trochę o sposobach na wykorzystanie białek, a dziś przychodzę z kolejnym pysznym pomysłem na nie.
To ciasto to taka odwrócona wersja rafaello. Kokosowe blaty, przełożone aksamitnym kremem budyniowym tworzą naprawdę pyszny i efektowny deser. Całość jest lekka i dość słodka, aromatyczne i chrupiące wiórki w bezie doskonale komponują się z kremowym budyniem stanowiąc deser, któremu nie sposób się oprzeć.
Ciasto (na blaszkę 23x33 cm):
- 8 białek
- 1 szklanka cukru
- 30 dag wiórek kokosowych
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka mąki pszennej
Białka ubijamy dodając stopniowo cukier, aż piana będzie gęsta i lśniąca, a cukier całkowicie się rozpuści. Wsypujemy wiórki oraz obie mąki i ostrożnie mieszamy całość (najlepiej łyżką lub szpatułką).
Dzielimy na 3 równe części, każdą przekładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy ok 30 minut w 170 st. C
Krem budyniowy:
- 3/4 litra mleka
- 2 budynie waniliowe bez cukru
- 1//2 szklanki cukru pudru
- 200 g masła
Proszek budyniowy rozrabiamy w 1/2 szklanki mleka. Pozostałe mleko zagotowujemy. Na wrzące wlewamy rozrobiony proszek budyniowy i gotujemy do zgęstnienia. Gotowy budyń studzimy. Miękkie masło ucieramy do białości (ok 10 minut na najwyższych obrotach miksera) następnie stopniowo dodajemy cukier puder i dalej ucieramy aż się połączy z masłem. Dalej dodajemy po łyżce budyniu i miksujemy do połączenia.
Super przepis. Cenię sobie takie lekkie ciasta, zwłaszcza że nie wymagają dużej ilości składników.
OdpowiedzUsuńCzasami jadłam, ale nie robiłam.
OdpowiedzUsuńNie robiłam tak nigdy. Raffaello bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie. Lubię ciasta bez tłustych kremów, a to wydaje się właśnie takie lekkie i puszyste.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na wykorzystanie białek, często zostają po innych wypiekach i nie wiadomo, co z nimi zrobić.
OdpowiedzUsuń