Dziś chciałam wam polecić kolejną wartą przeczytania książkę dla kobiet, tym razem jest to "Ostatnia iskra nadziei", której autorką jest Magdalena Wala.
Muszę się przyznać, że gdy zaczynałam ta książkę strasznie zirytowała mnie na początku postać głównej bohaterki Adriany i jej zachowanie, myślałam, że porzucę książkę, ale wtedy pojawiła się druga z bohaterek sympatyczna staruszka Agnes i nagle wszystko nabrało sensu, a mi było ciężko oderwać się od lektury. A kiedy już poznałam kilka wątków z przeszłości Adriany zrozumiałam dlaczego zachowywała się tak a nie inaczej. Tradycyjnie nie chcę Wam zdradzać fabuły, by nie odbierać przyjemności z lektury, napiszę tylko że przyjaźń ze staruszką pozwoliła Adzie zmienić swoje życie. Czy w końcu odnajdzie szczęście i uda jej się zażegnać małżeński kryzys? O tym musicie przeczytać sami.
Akcja powieści dzieje się w dwóch ramach czasowych, w trakcie drugiej wojny światowej oraz współcześnie, niby różne epoki ale obie kobiety stają przed podobnymi dylematami i muszą dokonywać trudnych życiowych wyborów. Wiadomo, że nie można na równi stawiać wojennej zawieruchy i naszych czasów, ale tutaj przeszłość i teraźniejszość świetnie się przeplatają i uzupełniają historię.
Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie, a sama historia wzrusza i chwyta za serce. Z niecierpliwością czekam na zapowiedzianą przez autorkę kontynuację, a Wam polecam sięgnąć po tę pozycję, bo to naprawdę wartościowa opowieść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz