Jano i Wito na wakacjach

 

 Już kilkukrotnie słyszałam, albo czytałam że książki z serii Jano i Wito są super dla maluchów i w końcu mogłam sprawdzić na mojej córce gdyż w moje ręce trafiła najnowsza książeczka zatytułowana "Jano i Wito na wakacjach" Wioli Wołoszyn i Przemka Liliputa.

Twarda oprawa, bajecznie kolorowe i przyciągające wzrok ilustracje dodatkowo wzbogacone o elementy sensoryczne mojej córce bardzo się spodobały. 

Sama opowieść toczy się wokół poszukiwań okularów, które mamie chłopców ukradła sprytna małpa. Na kolejnych kartach możemy się przekonać jakie dźwięki wydają bębny, co powtarza papuga i stanąć oko w oko ze słoniem. Wraz z rodziną odwiedzamy kolejne wakacyjne miejsca, spotykamy różne zwierzęta i rośliny. Jest letnio, kolorowo i całkiem przyjemnie. 

Na uwagę zasługuje zastosowanie w tekście elementów dźwiękonaśladowczych, które wspierają rozwój mowy. 

Myślę, że książka idealna jest dla młodszych dzieci, bo moja wygadana 3 latka jednak domaga się już dłuższych opowieści.  

Mi jako mamie bardzo przypadła do gustu i gorąco Wam polecam tą bajecznie kolorową książkę dla dzieci.