Do wykonania tego ciasta zainspirował mnie jeden z przepisów siostry Anastazji oraz spora ilość zebranych w tym roku orzechów włoskich, a że orzechy w cieście są po prostu pyszne postanowiłam znaleźć kolejny sposób na ich wykorzystanie. Tym razem jest to 2 warstwy kruchego ciasta z dżemem i bezą z dużą ilością orzechów, a pomiędzy nimi kokosowa beza i krem kawowy orzechowy. Jednym słowem orzechowy zawrót głowy. Ciasto jest wysokie, pyszne i bardzo efektowne, mi odrobinę przypomina pychotkę ale to taka wersja wzbogacona o nowe smaki, które pasują tutaj idealnie.
- 300 g mąki pszennej
- 250 g margaryny
- 3/4 szklanki cukru
- 5 żółtek
- cukier waniliowy mały
- 1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
Z podanych składników zagniatamy ciasto kruche. Następnie chłodzimy przez co najmniej pół godziny w lodówce. Dzielimy na dwie równe części i rozwałkowujemy na wielkość blaszki do pieczenia (moja miała wymiar 23x33 cm)
Beza orzechowa:
- 4 białka
- 3/4 szklanki cukru
- 25 dag pokrojonych orzechów włoskich lub laskowych
- szczypta soli
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- słoik dżemu śliwkowego
Białka ubijamy ze szczyptą soli gdy piana będzie gęsta stopniowo dodajemy cukier i dalej ubijamy aż się całkowicie rozpuści, a piana będzie gęsta i lśniąca. Wtedy wsypujemy mąkę ziemniaczaną i ostrożnie mieszamy. Następnie dodajemy drobno posiekane orzechy i ponownie mieszamy.
Na 1 wcześniej rozwałkowanym placku rozprowadzamy połowę dżemu, a na nim połowę bezy. Pieczemy w piekarniku nagrzanym na 170 st. C przez ok 30 minut. Następnie podobnie robimy z 2 plackiem i bezą.
Najlepiej mieć tutaj 2 identycznej wielkości blaszki i upiec oba placki jednocześnie.
Ciasto kokosowe:
- 6 białek
- 3/4 szklanki cukru
- 20 dag wiórków kokosowych
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- szczypta soli
Białka
ubijamy z solą, gdy piana będzie gęsta dodajemy cukier i ubijamy na sztywno. Następnie dodajemy mąkę ziemniaczaną oraz wiórki i mieszamy do połączenia. Wykładamy do blaszki w której wcześniej piekło się ciasto kruche z orzechami, wyrównujemy i pieczemy ok 30 minut w 170 st. C
Masa kawowo - orzechowa:
- 200 g masła
- 4 łyżki cukru 40 g budyniu śmietankowego lub waniliowego
- 500 ml mleka
- 2 - 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 5 łyżek zmielonych orzechów włoskich lub laskowych
Kawę rozpuszczamy w 1/4 szklanki wrzątku i studzimy. W 1/4 szklanki mleka mieszamy proszek budyniowy pozostałe zagotowujemy z cukrem. Na wrzące mleko wlewamy proszek budyniowy i mieszając gotujemy do zgęstnienia. Studzimy. Miękkie masło miksujemy na puch, a następnie dodajemy po łyżce przestudzony budyń, kawę i orzechy. Miksujemy do połączenia składników.
Złożenie ciasta:
Na jednym z blatów orzechowych rozprowadzamy połowę kremu, przykrywamy ciastem kokosowym na którym rozprowadzamy resztę kremu kawowego i przykrywamy drugim blatem orzechowym dając bezę do środka.
Polewamy polewą czekoladową.
- 100g gorzkiej czekolady
- 1-2 łyżki cukru
- 1 łyżka masła
- 100ml mleka
Mleko podgrzewamy z cukrem i masłem. Zdejmujemy z ognia, wrzucamy połamaną czekoladę i mieszamy do uzyskania błyszczącej polewy. Lekko studzimy i wylewamy na ciasto
Smakowicie się prezentuje. Chętnie spróbuję tego przepisu, zwłaszcza że mam mnóstwo orzechów włoskich z tegorocznych zbiorów.
OdpowiedzUsuńCzuję, że to będzie hit nadchodzących świąt!
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuńSuper przepis!
OdpowiedzUsuńA ten słoik dżemu sliwkowego to gdzie ma iść?
OdpowiedzUsuńNa ciasto kruche :) wszystko jest napisane w przepisie
UsuńWłaśnie tez nic nie widzę o dżemie, a na zdjęciu na szczęście widać.
UsuńAleż uwielbiam takie warstwowe ciasta. Idealne do popołudniowej kawy. :)
OdpowiedzUsuńKurcze, a to ciasto kruche surowe najpierw posmarować dzemem, wylać na to surowa beze i piec dopiero? Hmm czy beze i ciasto osobno a przy składaniu smarować dzemem? Bo tez chyba jeśli 1sza opcją to ciężko się składa, szczególnie ta górna warstwę, trochę piekę i jakoś dziwnie...
OdpowiedzUsuńZapewniam że się złoży, pieczemy wszystko razem 🙂
UsuńCzy ta beza w środku to nieodwilgnie?
OdpowiedzUsuń