Postanowiłam przygotować swoją wersję popularnych ciastek i wiecie co - wyszły pysznie, a do tego miały jedną zasadniczą zaletę - wiem co do nich dodałam. Możecie upiec je razem z dziećmi, na pewno spodoba im się taka wspólna praca.
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 15 dag. margaryny
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jajko
- krem czekoladowy do przełożenia (u mnie terravita)
Z podanych składników zagniatamy kruche ciasto i chłodzimy je w lodówce przez ok godzinę. Po tym czasie wyjmujemy je, rozwałkowujemy na placek grubości ok 0,5 cm i wycinamy ciasteczka (ja robiłam to przy pomocy specjalnego stempelka, ale możecie użyć np. szklanki). Ciasteczka pieczemy ok 20 minut w 180 st. C na złoty kolor. Gdy ostygną przekładamy je kremem i odkładamy do lodówki by zastygły. Prawda, że prosto?
Pysznie wyglądają. A z tym kremem to już obłęd 😃
OdpowiedzUsuńTen krem musi do nich fantastycznie pasować :D
OdpowiedzUsuńCiastka czy też placki robione w domu mają właśnie tę zaletę, że wiemy co do nich dodajemy. Wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńale fajne,muszę sobie kupić takie wykrawaczki
OdpowiedzUsuńO jejku, te ciasteczka są świetne. Musze je kiedyś zrobić, bo aż ślinka cieknie :) Śliczny blog, aż chcę się tu przesiadywać.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/02/piekne-samobojczynie-lynn-weingarten.html
A możesz podpowiedzieć gdzie kupić taki stempelek??
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie te ciasteczka ;)
On ma już ze 2 jak nie 3 lata, a kupiłam go w Agata Meble
UsuńA około ile ciasteczek wychodzi z jednej porcji
OdpowiedzUsuńHm myślę że z 30, ale mogę się mylić bo nie liczyłam
UsuńSzukam właśnie takiego stempla. Mam pytanie do autorki postu - gdzie taki mogę znaleźć? Bardzo proszę o odpowiedź, bo szukam właśnie takiego z serduszkiem na walentynki.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam swój kilka lat temu w Agata Meble, podobne widziałam tutaj https://webep1.com/go/6d2bed6248
Usuń