Tylko morze zapamięta - Monika A. Oleksa

Dziś mam dla Was kolejną świetną książkę. Z początku wydawało mi się, że to kolejna lekka, łatwa i przyjemna historia o niespełnionej miłości, ale nie byłabym sobą gdybym nie sprawdziła co będzie dalej. A dalej okazało się, że to książka owszem o sile miłości, wielkiej, prawdziwej, o tym jak przez niedomówienia można ją zniszczyć. To także książka o wierze, nadziei i szukaniu swojego miejsca w życiu. Niezwykle ciekawa i pochłaniająca tak, że nie chce się przerywać czytania, póki nie wyjaśnią się wszystkie tajemnice. Do tego bardzo zaskakująca i emocjonująca, mi nawet kilkakrotnie zakręciła się łezka w oku podczas lektury.

Główny bohater Maks wraca po 12 latach do rodzinnych Dąbek by zaopiekować się chorą matką. Uciekł stąd, gdy okazało się, że kobieta która była miłością jego życia wybrała innego. Teraz wraca, musi zmierzyć się z chorobą matki i demonami przeszłości. Okazuje się, że kobieta którą tak bardzo kochał nie żyje, zaczyna drążyć temat i prowadzić swoje śledztwo, bo nie może uwierzyć, że odebrała sobie życie. Do tego wszystkiego schorowana matka wyjawia mu tajemnice, o których dotąd nie miał pojęcia. Czy Maksowi uda się odkryć tajemnice przeszłości ? Czy znajdzie spokój i szczęście? Tego Wam nie zdradzę, przeczytajcie sami.



Akcja książki jak już wspomniałam rozgrywa się w Dąbkach małej nadmorskiej miejscowości, jesienią kiedy już opuścili ją turyści. Autorka tak pięknie słowem maluje krajobraz, że niemal czuje się piasek pod stopami i powiew wiatru od morza oraz słyszy się szum fal i pokrzykiwania mew. Ja uwielbiam Bałtyk dlatego z przyjemnością przenoszę się tam wieczorami podczas lektury i chłonę mistrzowsko przedstawiony nadmorski klimat.
Zakończenie zaskakuje i zostawia wiele pytań bez odpowiedzi, ale autorka pisze: "Koniec części pierwszej" pozostawiając nadzieję, że niebawem ukaże się kontynuacja, na którą ja z niecierpliwością będę czekała, by dowiedzieć jak potoczą się losy Maksa, Irki i Arlety.

Piękna, życiowa i chwytająca za serce, polecam każdemu bez względu na to co lubicie czytać, bo miłość to co w życiu najważniejsze.

Na koniec cytat z książki i jeszcze wspomnę tylko, że tekście znajdziecie wiele mądrych zdań skłaniających do refleksji nad tym co w życiu ważne.

"Ludzie nie umieją cieszyć się tym co mają (...)Szukają szczęścia, uganiając się za nim,a ono po prostu jest. W ich codzienności, takie najzupełniej zwyczajne i pozapisywane w drobiazgach. W wypowiedzianym przez kogoś zdaniu, na półce między książkami, w smaku tej jednej kawy, której pijąc, nie doceniliśmy".