Zdrowe dania dla bobasów i brzdaców - recenzja

 

My przygodę z rozszerzaniem diety mamy już za sobą, ale nadal poszukuję inspiracji by moja Zuza jadła smacznie zdrowo, a przy tym nie nudno. Z pomocą przychodzi książka "Zdrowe dania dla bobasów i brzdąców" która ukazała się nakładem wydawnictwa Egmont i stanowi zbiór ponad 70 inspirujących dań dla maluchów. Autorkami książki są Shazi Visram - filantropka, założycielka amerykańskiej firmy Happy Family Brands zajmującej się między innymi promocją ekologicznej żywności oraz Cricket Azima, ekspertka w gotowaniu dla dzieci.

Wstęp książki to garść informacji teoretycznych o zasadach odżywiania, super-żywności i składnikach odżywczych niezbędnych do prawidłowego rozwoju dzieci. Znajdziemy tu także instrukcje jak rozpocząć przygodę z rozszerzaniem diety, są także informacje o alergenach oraz co bardzo mi się przydało przyprawianiu potraw. Powiem Wam szczerze z tym akurat miałam spory problem, ale po tej lekturze zdecydowanie rozjaśniło mi się w głowie.



Kolejna część książki to przepisy - najpierw na musy i puree, ale nie takie zwykłe np marchew z ziemniakiem tylko np mus z truskawek, awokado i buraków, czy puree z jeżyn, banana, brzoskwini i komosy ryżowej i kilka innych ciekawych połączeń. Powiem Wam, że ja sama bym nie wpadła, by w taki sposób łączyć ze sobą warzywa czy owoce i aż szkoda, że Zuza już wyrosła z papek. W dalszej części książki są przepisy na dania dla dzieci powyżej 12 miesięcy jak np. pieczone kule ryżowe z łososiem i groszkiem czy kebaby z tofu, pomidorów, papryki i sera. Są także  propozycje zdrowych przekąsek dla najmłodszych.

Wszystkie potrawy są bajecznie kolorowe, bogate w składniki odżywcze, a przy każdym przepisie znajdziemy informacje czy danie zawiera mięsa, jaja, gluten, mleko lub orzechy.  Dodatkowo autorki zamieszczają podpowiedzi w jaki sposób można danie urozmaicić, by dziecko zjadło je jeszcze chętniej. Do tego wszystkiego bajecznie kolorowe, szalenie apetyczne zdjęcia dań, które jednocześnie pokazują jak je ciekawie podać.
Mi osobiście książka bardzo się spodobała i  zainspirowała do urozmaicenia menu mojej córy i gorąco polecam ją każdej mamie, która właśnie zaczyna rozszerzać dietę swojego maluszka lub zwyczajnie brakuje jej pomysłów na proste i smaczne dania.