Powoli zaczynam myśleć o świątecznych wypiekach i z tej racji będę miała dla Was kilka propozycji. Dziś pierwsza z nich - babeczki z typowo świątecznymi składnikami tj. makiem i pomarańczami. Mówcie co chcecie ale mi się zapach pomarańczy i mandarynek zawsze kojarzy z Bożym Narodzeniem. Babeczki są nie tylko smaczne ale dodatkowo mogą stanowić ozdobę świątecznego stołu, jeśli je pięknie udekorujecie np posypką i mają jeszcze jedną zaletę są proste i szybkie do zrobienia.
Tym razem babeczki upiekłam w papilotkach żeby wyglądały bardziej elegancko i dłużej zachowały świeżość. Wybierając papilotki szukajcie takich dobrej jakości, z grubszego papieru, ja polecam firmy Stella Pack.
Składniki na babeczki (ok 20 sztuk):
- 2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 3/4 szklanki maku
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 jaja
- 1 szklanka mleka (lub wody gazowanej)
- 1/2 szklanki oleju
- 2 łyżeczki skórki pomarańczowej
Krem pomarańczowy:
- 3/4 szklanki soku z pomarańczy
- 200 ml śmietany 30%
- 2 łyżeczki żelatyny
- 1 łyżka cukru pudru
Pyszne babeczki :-)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze masz cudny talerzyk w kształcie choinki, po drugie cudowne zdjęcie babeczek :)
OdpowiedzUsuńPyszności!
OdpowiedzUsuńPrezentują się znakomicie :D
OdpowiedzUsuńpychaa :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co zawiera mak :)
OdpowiedzUsuńCudowne
OdpowiedzUsuń