Kolejne pyszne smarowidło dla małych i dużych, tym razem ze słonecznika i marchewki. Z racji tego, że taka pasta zbyt długo nie może stać (ja przechowuję 2 dni w lodówce) to odkładam trochę dla Zuzy a resztę doprawiam nieco ostrzej i zjadam sama z chlebkiem, posypuję jeszcze całość odrobiną szczypiorku i nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba.
Składniki:
- 1/2 szklanki słonecznika
- 1 marchewka
- 1/2 czerwonej papryki
- 1/2 cebuli
- 1 ząbek czosnku
- olej rzepakowy lub oliwa z oliwek
- odrobina oregano
Pycha :)Często robię pasty do kanapek zamiast jeść wędliny. Takiego przepisu nie znałam. Super pomysł.
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, bo słonecznik uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńLubię bardzo �� ale kupuje w sklepie �� samej może kiedyś uda mi się zrobić ��
OdpowiedzUsuńTeż robię z pestdk rozne pasty, pyszne są ☺
OdpowiedzUsuńTakiej pasty nie znałam jeszcze, ale przepis bardzo mi się spodobał 👍👍👍
OdpowiedzUsuńmmmmmmm - ostatnio mam fazę na warzywne pasty do pieczywka - pyszka!
OdpowiedzUsuńSkradlas moje serce! Bardzo lubię wszelakie pasty do pieczywa, zapisuje przepis i będę próbować 😊
OdpowiedzUsuńMmmmm! Uwielbiam takie pasty! tysiac razy lepsze niz jakiekolwiek kupne.
OdpowiedzUsuńJuż wiem co zrobię z moim 1 kg słonecznika!!!! Pastę, Twoją pastę!
OdpowiedzUsuńPasty lubimy!
OdpowiedzUsuńPyszny dodatek do śniadaniowego stołu.
Pasta jest świetna. Robiłam z suszonymi pomidorami. Nikt w domu nie zgadł, że to pasta ze słonecznika, bardzo smakowała.
OdpowiedzUsuńPyszna odmiana na pastę do chleba :D u mnie ze słonecznikiem robi się z suszonymi pomidorami...czas wypróbować czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńSmacznie, lekko, zdrowo! uwielbiam domowe pasty!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przygotować taką pastę :)
OdpowiedzUsuń