W ramach kampanii Streetcom przypadło mi w udziale testowanie "żołądkowej gorzkiej z figą". Paczka ambasadora jak zwykle pięknie zapakowana, a jej zawartość imponująca 0,5 l żołądkowej dla mnie i 16 buteleczek po 100 ml dla znajomych.
Radość wszystkich, którzy otrzymali ode mnie buteleczkę "do testowania" była ogromna, a wrażenia wszystkich zdecydowanie pozytywne.
Żołądkowa zaskakuje smakiem i to zaskakuje w sposób bardzo pozytywny. Osobiście spodziewałam się kolejnej wódki smakowej z chemicznym aromatem owocu, a tu miła niespodzianka wódka przypomina bardziej słodką nalewkę niż wódkę z wyraźnie wyczuwalnym aromatem figi.
Można ją serwować w formie shotów, drinków, a nawet wykorzystać do nasączenia ciasta, czy deseru. W chłodniejsze dni kieliszeczek będzie idealny na rozgrzanie, w cieplejsze można przyrządzić orzeźwiającego drinka. Mi osobiście najbardziej smakuje dobrze schłodzona z sokiem pomarańczowym i kostkami lodu.
Kupując alkohol na jakąś specjalną okazję chętnie po nią sięgnę i szczerze polecam wszystkim, którzy jeszcze nie próbowali
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz