Na wszystkich blogach już królują truskawki, ale ja nie będę płacić 13 zł za kg (bo tyle kosztują u mnie na targu), jeszcze na głowę nie upadłam. I mimo, że uwielbiam truskawki to poczekam na te od mamy, albo na przyzwoitsze ceny :) a dziś zaproszę Was na puszyste drożdżowe ciasto z rabarbarem i kruszonką. Co tu dużo pisać - po prostu pyszna klasyka :)
Przepis podpatrzony u
Żona na niby.
Ciasto:
- ok 3 szklanek mąki pszennej
- 2 jaja
- 3/4 szklanki mleka
- 25 g drożdży
- 3 łyżki cukru
- 3-4 łodygi rabarbaru
Drożdże zasypujemy cukrem, a gdy się rozpuszczą wlewamy ciepłe (nie gorące) mleko i dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy mąkę i jaja i całość wyrabiamy. Jeśli ciasto klei się do rąk dodajemy jeszcze trochę mąki. Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok godzinę. Małą keksówkę wykładamy papierem do pieczenia, przekładamy do niej ciasto, a na jego wierzchu układamy obrany i posiekany rabarbar.
Kruszonka:
- 4 łyżki masła
- 6 łyżek cukru
- 7 łyżek mąki
Gdy ciasto sobie rośnie mieszamy ze sobą mąkę, masło i cukier, do moentu aż uzyskamy kruszonkę. Posypujemy nią ciasto, wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 180 stopnie i pieczemy ok 35 minut. Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz