Sałatka śledziowa z ziemniakami i fasolą

#współpraca

Dziś mam dla Was propozycję pysznej sałatki śledziowej z książki Oddasz Fartucha czyli facet w kuchni autorstwa Tomasza Strzelczyka. Książka bardzo ciekawa szczególnie dla mięsożerców i osób lubiących bardziej konkretne dania. Jest to pozycja, której brakowało mi pośród tych wszystkim modnych publikacji poświęconych zdrowemu odżywianiu. Zawiera przepisy na mięsne przystawki, najlepsze zupy, dania z drobiu, wieprzowiny i wołowiny. Nie zabrakło także dodatków do "kotleta" czyli np konfitury z boczku i cebuli, a także sałatek oraz surówek. Proste przepisy na sycące dania z ogólnie dostępnych składników, które warto przygotować od czasu do czasu. Ja poza prezentowaną poniżej sałatka mam w planach jeszcze potrawkę z kurczaka z brukselką, a mojemu mężowi spodobał się gulasz wieprzowy w piwie. Zresztą on w ogóle stwierdził, że to książka dla niego, bo jest fanem takich konkretnych, mięsnych dań. Ja zaś uważam że tą książkę po prostu warto mieć w swojej biblioteczce, bo zawiera wiele smakowitych, klasycznych przepisów, o których coraz częściej niestety zapominamy. Tyle o książce, a teraz zapraszam na pyszną  i prostą sałatkę śledziową, która posmakuje nawet tym, którzy za śledziami nie przepadają tak jak ja.

Składniki:

• 500 g ziemniaków
• 1 średnia czerwona cebula (może być biała ale nie będzie tak ładnie wyglądać)
• 5-6 matiasów  
• 4 - 5 ogórków kiszonych
• 1 puszka fasoli czerwonej
  
• 4 łyżki oleju (użyłam lnianego)
  
• 1/2 łyżki musztardy dijon
• sól, pieprz
• pęczek koperku

Gotujemy ziemniaki (ja ugotowałam je w mundurkach, bo lepiej smakują w sałatkach), studzimy i kroimy w kostkę, podobnie cebulę i ogórki. Dodajemy pokrojone w kawałki śledzie oraz odsączoną z zalewy i przepłukaną fasolę oraz drobno posiekany koperek. Całość mieszamy z olejem i musztardą, doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Sałatka najlepiej smakuje na drugi dzień.