Królewiec, zwany także plackiem hetmańskim to ciasto, które poznałam na studiach, robiła je moje współlokatorka, a mi posmakowało i także zaczęłam robić je w swoim domu. Wymaga trochę pracy ale smakuje świetnie, a do tego można je upiec wcześniej, dzięki temu, że krem jest gotowany nie psuje się i długo zachowuje świeżość. Powiedziałabym nawet, że po kilku dniach smakuje lepiej.
Dziś chciałam Wam zaproponować świąteczną wersję tego pysznego ciasta, do tradycyjnego biszkoptu dodałam mak, który przyjemnie chrupie, a oprócz kremu do ciasto posmarowałam kwaskowatym dżemem, który świetnie przełamuje smaki miodowych placków i słodkiego kremu.
Zanim przejdę do przepisu chciałam Wam polecić (jeśli jeszcze nie korzystaliście) personalizowane video od Mikołaja - moja Zuzia dostała taki filmik już w ubiegłym roku, w tym zamówiłam kolejny, bo są one naprawdę świetnie zrealizowane, a córka jak słyszała swoje imię z ust Mikołaja była po prostu zachwycona. Także jeśli chcecie wywołać uśmiech u swoich pociech to polecam gorąco, a teraz już zapraszam na przepis.
- 2 szkl. mąki
- 0,5 szkl. cukru
- 2 łyżki płynnego miodu
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 masła lub margaryny (125 g)
- 1 jajko
Wszystkie
składniki wykładamy na stolnicę i dokładnie zagniatamy ciasto. Dzielimy na
połowę i rozwałkowujemy dwa placki na wielkość blaszki do pieczenia (moja miała 23x33 cm) i pieczemy w 180 st. C ok 15 minut, do
uzyskania złotego koloru.
Biszkopt:
- 3 jaja
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 szklanki mąki
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1/2 szklanki suchego maku
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
Masa budyniowa:
- 1/2 litra mleka
- 5 łyżek cukru
- cukier waniliowy
- 1 czubata łyżka mąki pszennej
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 masło (200 g)
- 1 słoiczek kwaśnego dżemu
Odlewamy
ok 1/2 szklanki mleka i rozprowadzamy w niej obie mąki. Pozostałe mleko
zagotowujemy z cukrami, do wrzącego wlewamy mąki i mieszamy aż całość się zagotuje i zgęstnieje. Następnie do gorącego budyniu, wrzucamy masło i mieszamy intensywnie (lub
miksujemy) do połączenia.
Na placku miodowym rozsmarowujemy połowę dżemu, a na niego wykładamy 1/2 gorącej masy i przykrywamy biszkoptem,
wykładamy resztę dżemu, a następnie pozostałą masę i przykrywamy drugim plackiem miodowym. Ja
zawsze zostawiam 2-3 łyżki masy i smaruje cieniutko jeszcze wierzch
ostatniego placka.
Polewa :
- 1 tabliczka czekolady
- 4-5 łyżek mleka
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z dodatkiem mleka i polewamy nią nasze ciasto. Odstawiamy na kilka godzin w chłodne miejsce.
Smacznego
Nie widziałam jeszcze tego przepisu. Chętnie zapiszę i spróbuję upiec te ciasto.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to ciasto.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam okazję posmakować tego ciasta. Zapiszę przepis. :)
OdpowiedzUsuńBęde musiała spróbować. Bardzo lubię ciasta z makiem.
OdpowiedzUsuńCiasto pyszne, w sam raz na Święta. :)
OdpowiedzUsuń