Tej jesieni w trosce o odporność córki nastawiłam pierwszy raz zakwas z buraków. Nasłuchałam się i naczytałam mnóstwo o jego dobroczynnych właściwościach (zawiera żywe kultury bakterii, witaminy z grupy B, witaminę A i C, potas, żelazo, naturalne azotany oraz antyoksydanty) i postanowiłam sprawdzić czy na Zuzannę także zadziała i muszę przyznać, że chyba działa, bo przez 4 miesiące miała tylko 2 razy lekki katar i żadnej więcej zarazy nie złapała, a trochę różnych wirusów w przedszkolu szalało w tym czasie.
Po przygotowaniu zakwasu zostały mi buraki, których szkoda było wyrzucić więc dodawałam je do różnych sałatek, a najbardziej posmakowała nam ta z mozzarellą i rukolą, dlatego zostawiam Wam przepis.
Składniki:
Rukolę układamy na talerzu, buraka kroimy w słupki, wykładamy na sałatę, dodajemy kulki mozzarelli oraz podprażone na suchej patelni orzechy. Ja polałam to wszystko gotowym sosem balsamicznym, ale jeśli nie macie takiego to wystarczy zmieszać ze sobą oliwę, ocet balsamiczny i odrobinę miodu. Smacznego
- 2 garście rukoli
- 1 spory burak kiszony (może być też pieczony lub parowany)
- kilka kulek mozzarelli
- garść orzechów włoskich
- sos balsamiczny (użyłam gotowego sklepowego)
Rukolę układamy na talerzu, buraka kroimy w słupki, wykładamy na sałatę, dodajemy kulki mozzarelli oraz podprażone na suchej patelni orzechy. Ja polałam to wszystko gotowym sosem balsamicznym, ale jeśli nie macie takiego to wystarczy zmieszać ze sobą oliwę, ocet balsamiczny i odrobinę miodu. Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz