Ostatnio strasznie lubię takie szybkie kolorowe sałatki, dlatego na blogu znajdziecie ich już kilka. Są idealne na lekką romantyczna kolację z lampką wina, czy na spotkanie z przyjaciółmi. Pięknie się prezentują na stole, smakują wybornie a do tego nie idą w boczki. Tym razem postanowiłam dodać granatu, który już jakiś czas zalegał w mojej kuchni i powiem Wam, że idealnie wkomponował się do reszty składników. Do tego zrobiłam jeszcze czosnkowe grzanki i uczta gotowa.
Składniki:
- 2 garście rukoli
- opakowanie sera feta (ok 150g)
- pestki z granatu
- garść orzechów włoskich
- 1 pomarańcza
Dresing:
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżka musztardy
- 1 łyżka miodu
- odrobina soku z cytryny
wygląda super! :)
OdpowiedzUsuńPieknie wyglada! Uwielbiam granat i takie polaczenie na pewno by mi zasmakowalo :)
OdpowiedzUsuńPysznie i zdrowo :) Zapisuję !
OdpowiedzUsuńPiękna, zdrowa i jakże smaczna. Jadłam kiedyś coś takiego. MA właściwości mocno odkwaszające i detoksykujące! Mniam! Coś dla mnie na teraz!
OdpowiedzUsuńFajny przepis. Wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńGranat, ser i orzechy to zdecydowanie moje ulubione połączenie! :-)
OdpowiedzUsuńLubię takie sałatki, są jak lato o tej porze.
OdpowiedzUsuńAle musiałabym zrezygnować z orzechów...
Uwielbiam takie połączenia! Coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńTęsknimy za sałatkami po świętach :D Na sylwestra też planujemy jakąś zrobić :)
OdpowiedzUsuńto musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, sałatka idealna do lunchboxa na drugie śniadanie :) Sama robiłam podobną z dodatkiem sera http://zdziadapradziada.pl/product-pol-43-Ser-z-czubryca-zielona.html.
OdpowiedzUsuńnarobiłaś smaka! Może w Weekend taka ogarniemy !
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje :) Piękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego na cały nowy rok :)
robię podobną ze słonecznikiem :)
OdpowiedzUsuń