Ciasta bez pieczenia smakują wybornie o każdej porze roku dlatego dziś u mnie bardzo prosty i szybki w wykonaniu sernik straciatella. Tylko kilka składników i kilka chwil i możemy się cieszyć pysznym domowym deserem.
Składniki:
- 1 kg sera z wiaderka
- 100 g czekolady (użyłam mlecznej)
- 400 g jogurtu naturalnego
- 3 łyżki cukru pudru
- 3 czubate łyżeczki żelatyny
- 1/2 szklanki mleka
- 1 opakowanie groszku ptysiowego Brześć
Do polania:
- 100 g czekolady mlecznej
- 5-6 łyżek mleka
Tortownicę o średnicy 26 cm wykładamy papierem do pieczenia, na jej spodzie układamy równą warstwę groszku ptysiowego. Żelatynę zalewamy mlekiem i odstawiamy na 10 minut do napęcznienia, po tym czasie rozpuszczamy ją w kąpieli wodnej. Ser mieszamy z jogurtem i cukrem pudrem. Dodajemy startą na tarce lub pokruszoną czekoladę, wlewamy żelatynę i mieszamy aż wszystko się połączy. Wykładamy na groszek ptysiowy. Czekoladę wraz z mlekiem rozpuszczamy w kąpieli wodnej, a następnie polewamy nią ser. Odstawiamy na kilka godzin do lodówki i gotowe.
No cóż... i teraz muszę zrobić sernik bo mnie ochota naszła przez ten post :D
OdpowiedzUsuńWygląda GENIALNIE! Pewnie smakuje jeszcze lepiej ;)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie, aż ślinka cieknie i nachodzi ochota na spróbowanie
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie desery. Zapisuje przepis i spróbuje swojego szczęścia
OdpowiedzUsuń