Miodownik z jabłkami i kremem budyniowym

#współpraca 

    Miodowniki to ciasta, które kojarzą się ze świętami, ja jednak tak bardzo je lubię, że piekę je częściej. Uwielbiam gdy po domu roznosi przyjemny aromat miodowego ciasta. Tym razem dla przełamania smaku dodałam jabłka w galaretce, których kwasowość idealnie przełamuje słodycz ciasta. 

    Inspiracją do tego, na który dziś chciałam zaprosić było moje zamówienie w Pasiece z pasją. Jest to miejsce gdzie możecie kupić pyszne miody wytwarzane z ogromną pasją i w oparciu o wieloletnie doświadczenie. Jak powszechnie wiadomo miód działa korzystnie na wzrok oraz dzięki działaniu przeciwzapalnemu i wykrztuśnemu jest pomocny w chorobach układu oddechowego, ponadto reguluje krążenie i obniża ciśnienie krwi dlatego zawsze warto mieć słoiczek w swojej spiżarce. 

    Pasieka z pasją oprócz tradycyjnych wyrobów pszczelarskich takich jak pierzga, propolis, czy pyłek kwiatowy i klasycznych miodów (gryczanego, lipowego, wielokwiatowego) oferuje bardzo ciekawe miody z dodatkami owoców i przypraw. Ja zamówiłam sobie na próbę malinę suszoną w miodzie wielokwiatowym, kakao w miodzie wielokwiatowym (pysznie smakuje ze świeżą bułeczką i białym serem) oraz imbir i kurkumę w miodzie na podniesienie odporności i pierwszą pomoc w infekcjach grypopodobnych. Na stronie znajdziecie jeszcze kilka pysznych i wartych przetestowania mieszanek miodowych. Możecie także zamówić zestaw prezentowy dla kogoś bliskiego. 

Rozpisałam się straszliwie, ale już zapraszam na przepis:

Ciasto: 

• 3,5 szklanki mąki tortowej
• 1/2 szklanki cukru
• 3 jajka
• 4 łyżki miodu
• 1/2 (125 g) masła lub margaryny
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  

Z podanych składników zagniatamy kruche ciasto, jeśli  z jakiegoś powodu klei się do rąk dodajemy jeszcze trochę mąki, jeśli natomiast nie chce się zagnieść dodajemy łyżkę kwaśnej śmietany. Gotowe ciasto dzielimy na 3 równe części, rozwałkowujemy na wielkość blaszki (23x35 cm) i pieczemy w 180 st. C na złoty kolor.

Krem budyniowy:

• 1 budyń waniliowy lub śmietankowy (sam proszek - 40 g)
• 300 ml mleka
• 2 łyżki cukru
• 1 kostka (200 g) masła

Proszek budyniowy rozrabiamy w 1/2 szklanki mleka. Pozostałe mleko zagotowujemy z cukrem, na wrzące wlewamy rozrobiony proszek budyniowy i zagotowujemy do zgęstnienia. Gotowy budyń studzimy. Miękkie masło ucieramy do białości, następnie dodajemy stopniowo po łyżce budyniu i miksujemy aż się wszystko połączy. 

 

Masa jabłkowa:

• 1 kg jabłek
• 2 galaretki (użyłam agrestowych)

Jabłka obieramy i kroimy. Następnie przekładamy do garnka, dodajemy 3-4 łyżki wody i gotujemy na małym ogniu, co jakiś czas mieszając, aż jabłka niemal całkowicie się rozgotują. Zdejmujemy z ognia, wsypujemy galaretki i mieszamy do ich rozpuszczenia. Studzimy.

 

Dodatkowo: 

• 100 g czekolady (użyłam gorzkiej, ale może być mleczna)
• 4-5 łyżek mleka
• orzechy włoskie do posypania

 

Złożenie ciasta: 

Na pierwszy blat miodowy wykładamy przestudzone jabłka, przykrywamy drugim blatem, na który wykładamy krem i wyrównujemy. Przykrywamy trzecim blatem. 

Czekoladę rozpuszczamy razem z mlekiem w kąpieli wodnej i polewamy nią ciasto.  Posypujemy drobno posiekanymi orzechami włoskimi.