Jedzcie truskawki, bo tak szybko się kończą i pozostają mglistym wspomnieniem. Zbierzcie te ostatnie i wykorzystajcie maksymalnie ich smak i aromat. Te najsłodsze i najbardziej pachnące są właśnie teraz, malutkie, drobne niepozorne, skryte gdzieś pomiędzy liśćmi w środku truskawkowych krzaczków ;). My przygotowaliśmy lekki torcik z białą czekoladą i dużą ilością truskawkowego musu. Bez pieczenia, bo kto by w upały włączał piekarnik. Mówię My, bo ja tylko zmiksowałam co trzeba, a mój Narzeczony, poskładał to w całkiem zgrabną całość. Wyszło jak zwykle pysznie, nie za słodko, mocno truskawkowo ze smaczkiem białej czekolady.
Składniki:
- 330 ml śmietany 30%
- 100 g dobrej jakości białej czekolady
- ok 0,5 kg truskawek
- galaretka truskawkowa
- 2 łyżeczki żelatyny
- 2-4 łyżek cukru
- opakowanie biszkoptów
Smacznego
poproszę dużą porcję :)
OdpowiedzUsuńJem, jem - uwielbim wszystko, co z truskawkami :) Torcik pyszny :)
OdpowiedzUsuńMniam, ale pyszności serwujesz :))
OdpowiedzUsuńAle super ciacho :-) już mi smakuje :-)
OdpowiedzUsuń