Podobno najlepsze są najprostsze przepisy. I tak właśnie jest z tym ciastem, dlatego idealnie sprawdzi się, gdy nie masz czasu, albo goście zapowiedzieli się niespodziewanie. Jest bardzo delikatne, puszyste z truskawką i kokosową nutą, wspaniale pasuje do popołudniowej kawy i na weekendowy piknik. Zatem do dzieła :)
Składniki:
- 3/4 kostki masła
- 3 jaja
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej
Masło rozpuszczamy. W międzyczasie ubijamy jaja z cukrem, dodajemy rozpuszczone masło, wsypujemy mąki i proszek i miksujemy całość.
Pianka kokosowa:
-
2/3 szklanki cukru
-
200 g wiórków kokosowych
-
5 białek
- 1 opakowanie budyniu śmietankowego
- ok 1 kg truskawek
Ubijamy białka z cukrem na sztywną pianę. Wsypujemy do niej budyń i wiórki i mieszamy całość delikatnie. Blaszkę (moja miała 23x33 cm) wykładamy papierem do pieczenia, wylewamy ciasto, na cieście rozsypujemy truskawki, a nie rozsmarowujemy piankę kokosową. Wstawiamy do piekarnika (180st. C) na 45 minut (ja po ok 20 zmniejszam temperaturę na 150) i gotowe. Prawda, że prosto i szybko? :)
Takie szybkie ciasta są naprawdę najlepsze:)
OdpowiedzUsuńświetna ta pianka, kusząca:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że najlepsze to co najprostsze :) Ciacho wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam proste w wykonaniu ciasta :-) szczególnie jeśli pysznie smakują, jak to :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciacho, moje smaki :-)
OdpowiedzUsuńWow, pycha. :-) Truskawki, kokos = połączenie idealne.
OdpowiedzUsuńkreatywnienafotografii.blogspot.com