Kiedyś znajoma zapytała jak to jest, że moje ciasta są takie smaczne. Otóż zdradzę Wam sekret - używam tylko dobrej jakości i jak najbardziej naturalnych produktów - prawdziwe masło, świeże jajka od wiejskich kur i dobrej jakości mąka to gwarancja udanych wypieków.
Dziś mam dla Was pyszne i eleganckie ciasto. Delikatnie kruche blaty, aksamitny krem budyniowy, a dla przełamania smaku mus z czerwonej porzeczki, znów mi się udało wymyślić coś co nie tylko zachwyca smakiem ale będzie się idealnie prezentować podczas letniego przyjęcia w ogrodzie.
Ciasto:
-
2 3/4 szklanki mąki pszennej (używam Mąki Szymanowskiej Ekologicznej)
-
1/2 kostki (100 g) masła
-
1/2 szklanki cukru
-
1 białko
-
100 g kwaśnej śmietany
-
1 łyżeczka sody
Z podanych składników zagniatamy ciasto, a następnie jak to bywa z kruchym ciastem chłodzimy przez ok godzinę w lodówce. Następnie dzielimy na 4 części i każdą część rozwałkowujemy na placek wielkości blaszki (23x35). Pieczemy w 180 st. C na złoty kolor czyli przez ok 10-15 minut
Masa owocowa:
-
500 g czerwonej porzeczki (mogą być mrożone)
-
1/2 szklanki wody
-
3 łyżki cukru
-
2 łyżeczki żelatyny
-
1łyżka mąki ziemniaczanej
- 1/2 szklanki wody
Żelatynę zalewamy zimną wodą i zostawiamy do napęcznienia. Porzeczki zagotowujemy z wodą i cukrem i gotujemy ok 10-15 minut. Ja swoje po tym czasie przetarłam na sitku, by pozbyć się pestek i znów zagotowałam. Mąkę ziemniaczaną rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody, wlewamy do porzeczek i całość zagotowujemy. Rozpuszczamy napęczniałą żelatynę i wlewamy do musu porzeczkowego.
Krem budyniowy:
-
6 żółtek
-
500 ml mleka
-
1/2 szklanki cukru
-
1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka mąki pszennej
- 200 g (1 kostka masła)
Ok 400 ml mleka zagotowujemy z cukrem. Pozostałe mleko miksujemy z mąkami i żółtkami. Wlewamy do gotującego się mleka i mieszamy, gotując aż całość zgęstnieje. Odstawiamy do ostygnięcia. Miękkie masło miksujemy na puch, a następnie dodajemy do niego po łyżce zimnego budyniu.
Złożenie ciasta: na pierwszy placek wykładamy połowę musu porzeczkowego, przykrywamy drugim plackiem, wykładamy krem budyniowy (jeśli jest bardzo rzadki chłodzimy go 10 minut w lodówce), przykrywamy kolejnym plackiem, na którym rozsmarowujemy resztę musu porzeczkowego i przykrywamy ostatnim plackiem. Ja wierz polałam tabliczką rozpuszczonej czekolady.
Smacznego
Ładne warstwy w przekroju :) Używasz mąki ekologicznej - super :)
OdpowiedzUsuńSmacznie i apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wspaniale! Trochę pracochłonne ale efekt finalny super:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten przekładaniec, chętnie się poczęstuję :)
OdpowiedzUsuńMasz rację połowa sukcesu to dobre produkty. Ciasto musiało być przepyszne :)
OdpowiedzUsuńAż ślinka leci ;)
OdpowiedzUsuńMoga być czarne porzeczki?
OdpowiedzUsuńTak jak najbardziej :)
Usuń