Roślinna kuchnia pełna miłości

 #wspólpraca

Co się stanie kiedy spotkają się 3 pełne pasji kobiety? Jeśli nie wiecie to ja Wam napiszę, powstanie niezwykła książka z której kartek dosłownie czuć miłość do kuchni i dobrego, a co ważne zdrowego jedzenia. Roślinną kuchnię pełną miłości, bo to o niej mowa znajdziecie w księgarni internetowej Taniaksiążka.pl.

Ida Kulawik i Katarzyna Czarnecka zaproponowały aż 100 autorskich, smakowitych, cieszących zmysły przepisów na wszystkie pory roku, a Katarzyna Cichoń pięknie je sfotografowała. Wszystkie przepisy są roślinne i bazują na powszechnie dostępnych warzywach, owocach, roślinach strączkowych, pełnoziarnistych kaszach, orzechach oraz pestkach. Każde danie jest szczegółowo opisane, tak że każdy poradzi sobie bez trudu z jego przyrządzeniem, a dodatkowo opatrzone krótkim wstępem o właściwościach, czy historii potrawy.

Autorki przypominają, że najważniejsze jest gotowanie z sercem zaangażowaniem i przyjemnością, bo najgorsza w kuchni jest rutyna. Inspirując się ich przepisami na pewno w rutynę nie popadniemy, a jedynie co nam grozi to wzbogacenie swojego menu o wiele zdrowych dań. 

 Książka podzielona jest na rozdziały, a pierwszy z nich to przepisy na śniadania zarówno słodkie jak i wytrawne, mnie najbardziej zaciekawił czekoladowy humus, jest to coś na co nigdy bym nie wpadła, a co może się okazać genialnym nadzieniem do naleśników, czy smarowidłem do pieczywa, na pewno wypróbuję. We wstępie do rozdziału autorki przypominają jak istotne jest uważne jedzenie i celebrowanie posiłków i skłaniają czytelnika do refleksji "po co i dokąd tak nieustannie pędzimy?"

Bardzo ciekawy jest rozdział zatytułowany "Leśne pokarmy autorki" z kart którego niczym leśne rusałki kuszą czytelnika pieczarki faszerowane morelami z miętowym. Powszechnie dostępne bogactwo lasów można wykorzystać na wiele ciekawych sposób np przygotowując białą parmigianę z pudrem z leśnych grzybów, czy grzybowy ramen z masłem orzechowym.

Kolejny rozdział zatytułowany został  -Kolacja przy świecach i zawiera proste, a jednocześnie pełne afrodyzjaków dania jak choćby risotto z kurkami czy steki z kapusty z jaglanym tabbouleh.

W książce nie zabrakło także słodkich zachcianek, bo trzeba celebrować małe przyjemności. Mnie najbardziej urzekł gryczany tort czekoladowy z owocami i wiśnie w słodkim winie w czekoladowych kubeczkach. Czy już same nazwy tych pyszności nie brzmią jak zaproszenie do krainy przyjemności? 

Są również przepisy na zmysłowe tapas i pełne drogocennych składników odżywczych eliksiry mocy. Na jej końcu znajdziemy szczegółowy opis wszystkich afrodyzjaków.

 niesamowita i niezwykła książka pobudzająca zmysły już podczas przeglądania

 Polecam Wam gorąco tą niezwykłą książkę kucharska, która pobudza zmysły już podczas przeglądania i jest nie tylko zbiorem przepisów ale piękną opowieścią o miłości, zmysłowym jedzeniu i celebracji życia i pięknie natury.  Myślę, że to idealna propozycja na prezent gwiazdkowy dla miłośników dobrej kuchni.

Po więcej książek kulinarnych zaglądajcie do księgarni internetowej Taniaksiążka.pl