Dziś słów kilka o niezwykłej książce kulinarnej jaką ostatnio zamówiłam w księgarni internetowej Taniaksiążka.pl - Zrób, zjedz, powtórz. Składniki, przepisy i opowieści Nigelli Lawson. To nie tylko ponad 100 przepisów ale piękna opowieść o miłości do jedzenia.
Autorki chyba przedstawiać jakoś specjalnie nie muszę, każdy miłośnik dobrej kuchni zapewne o niej słyszał. Debiutowała w 1998 roku w telewizyjnym programie o gotowaniu, a później jej programy kulinarne przyciągały przed ekrany miliony widzów, jest też autorką kilkunastu książek kulinarnych. Zaraża miłością do jedzenia, lansując na ekranie seksowny wizerunek i zmysłowy styl gotowania. O swojej najnowszej książce pisze, że: "Zrób, zjedz, powtórz – to dla mnie nie tylko mantra, to historia mojego życia. Jedzenie jest dla mnie źródłem nieustających przyjemności: lubię myśleć o nim łakomie, głęboko się nad nim zastanawiać i czerpać z niego mądrość. Jedzenie daje mi otuchę, inspirację, sens i piękno; odżywia moje ciało i wyznacza porządek dnia”.
I to wszystko można wyczytać z kartek tej książki. Dla mnie to piękna opowieść o miłości do jedzenia, w której przepisy mieszają się z opowieściami, szkoda tylko, że te pierwsze nie są wyraźniej oddzielone od treści i czasem trzeba się dobrze wpatrywać, by zobaczyć gdzie zaczyna się przepis.
A przepisów jest aż 150, dania podzielone na kilka odrębnych kategorii|: "A jak anchois",
"Przyjemność", "Czuła apologia brązowego jedzenia", "Rabarbar", "Powaga
obiadu, czyli 'zgłodniały grzesznik bez jadła omdlewa'" oraz
"Bożonarodzeniowe rarytasy" - te tytuły mają naprowadzić czytelnika na to, czego może się spodziewać, choć autorce nie raz udało się mnie mocno zaskoczyć jak chociażby: ostro-łagodnym "Kurczakiem w sosie czosnkowym"; rozpływającą się ustach "Zapiekanką z kopru włoskiego"; czy
t prostą i jednocześnie pomysłową
"Bezstresową potrawką rybną".
W książce nie zabrakło przepisów na słodkości. Autorka kusi przyjemnie chrupiącymi "Słodko-słonymi ciasteczkami" oraz obłędnie wyglądającym "Tortem z rabarbarem i pianką". . Wszystkie dania fantastyczne, proste i pyszne, a składniki są powszechnie dostępne.
Mogłabym jeszcze tak długo zachwycać się i pisać Wam o pysznościach jakich nie szczędzi nam autorka, ale myślę, że lepiej będzie jeśli sprawdzicie sami, co kryje w sobie ta kulinarna opowieść i uczta dla zmysłów i dacie jej się uwieść, a może podarujecie ją komuś w prezencie tą niezwykłą opowieść o miłości do jedzenia?
Jedyne co mi się nie podobało w niej to skromna okładka, ale może to w prostocie tkwi jej siła przyciągania? Kupcie i przekonajcie się osobiście.
Więcej ciekawych poradników znajdziecie w księgarni internetowej Taniaksiążka.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz