Dziś zapraszam na taki klasyk rodem z minionej epoki, któremu nie sposób się oprzeć. W naszym domu smakuje wszystkim niezależnie od wieku. Ciekawa jestem, czy wy lubicie ten nieprzyzwoicie słodki deser?
Musze się Wam przyznać, że robię go kilka razy do roku i za każdym razem nie potrafię zjeść tylko jednego kawałka, a najbardziej smakuje mi taki z dodatkami np herbatników, rodzynek czy orzechów.
W przepisie mojej mamy z którego korzystam od lat, było znacznie więcej cukru, ja zmniejszyłam jego ilość, by blok nie był aż tak okrutnie słodki.
Składniki:
- 1 szklanka mleka lub wody
- 250g masła (można użyć margaryny)
- 3/4 szklanki cukru
- 4 łyżki kakao
- 2 szklanki mleka w proszku
- ok 250g herbatników
- opcjonalnie garść rodzynek
Do garnka wlewamy mleko, dodajemy masło, cukier i kakao i podgrzewamy do momentu aż składniki się połączą. Zdejmujemy z ognia i do ciepłej kakaowej masy dodajemy mleko w proszku energicznie mieszając. Następnie dodajemy pokruszone herbatniki i rodzynki i całość dokładnie mieszamy. Masę wykładamy do keksówki o wymiarach 25x12 cm lub formy silikonowej i odstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Uwielbiam ten deser.
OdpowiedzUsuńDoskonały. Smak dzieciństwa aż do teraz. :)
OdpowiedzUsuńMega! Uwielbiam ten smak :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! Blok czekoladowy to zawsze hit na każdą okazję.
OdpowiedzUsuńWspomnienie dziecieństwa
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam bloku, także z chęcią to nie długo nadrobię. 😊
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńDeser palce lizać!
OdpowiedzUsuń