Ten przepis będzie także idealny dla miłośników masła orzechowego. Ja od niego uzależniłam się całkiem niedawno, bo wcześnie przekonana byłam, że to podobnie jak nutella samo zło. Ale zaczęłam czytać i okazało się, że jest ono bogate w tłuszcze nienasycone, które wcale dla naszej diety takie straszne nie są, a dodatkowo zawiera witaminy z grupy B, holinę i witaminę E oraz składniki mineralne: magnez, potas, cynk, selen, wapń, chromu, mangan, miedź i żelazo. Także spokojnie mogą po nie sięgać osoby dbające o linie, pod warunkiem, że nie zjędzą całego słoiczka na raz i wybiorą te o jak najlepszym składzie tj. bez tłuszczów trans i cukru. Najlepiej byłoby zrobić domowe, wtedy mamy pewność, że jego skład jest "czysty", ale jeśli tak jak mi nie chce Wam się go robić to śmiało możecie sięgnąć po to dostępne w Lidlu. Jego skład można zaliczyć najlepszych dostępnych w sklepach w zależności od wersji (a są dwie normalna i z kawałkami orzechów) zawiera 93 lub 95% orzeszków ziemnych, brązowy cukier i olej roślinny, sól. Co ważne nie zawiera utwardzonych tłuszczy i ma korzystny stosunek ilości do ceny, jedyny minus, że dostępne jest tylko w trakcie tygodnia amerykańskiego, ale Lidl organizuje takie akcje kilka razy do roku, więc może uda Wam się zaopatrzyć.
Drugie masło o fajnym składzie możecie kupić w sklepie internetowym coś dla zdrowia.
Uf, rozpisałam się okropnie, dość gadania, zapraszam na przepis i smacznego życzę :)
Babeczki:
- 1 szklanka mąki razowej (u mnie żytnia)
- 1 1/2 szklanki płatków owsianych
- 3/4 szklanki jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka miodu
- 2 jaja
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą, przekładamy do papilotek (lub foremek silikonowych) i pieczemu w 170 st. C przez ok 15-20 minut, do tzw suchego patyczka
Krem orzechowy:
- 125 g. dobrego masła orzechowego (u mnie z Lidla)
- 75 g. masła
wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńCzy te składniki się tylko miesza czy trzeba zblendować?
OdpowiedzUsuńWystarczy wymieszać
Usuńpyszne te babeczki!
OdpowiedzUsuńp.s. to masło jest w Lidlu cały czas, nie tylko w tygodniu amerykankim. Stoi na półce obok dżemów
Teraz tak, ale 2 lata temu, kiedy powstawał ten post jeszcze nie było w stałej ofercie ;)
Usuń