Lekka przekąska, śniadanie dla małych i dużych, a także pomysł na przemycenie szpinaku dla tych co go nie lubią. Coś zdrowego i pysznego. Nadają się dla osób z alergią na białko mleka krowiego. Dodatek mleka kokosowego sprawia że nabierają ciekawego lekko słodkiego smaku, choć nie ma w nich grama cukru. Są pyszne, moja córa się nimi zajadała, a to najlepsza rekomendacja, zatem nie będę ich tutaj bardziej zachwalać.
Składniki (na 12 babeczek):
- 1 szklanka mąki jaglanej (u mnie od Skworcu.com.pl)
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka mleka kokosowego
- 2/3 szklanki oleju rzepakowego
- 1 jajo
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 150 g szpinaku mrożonego
Zaskakujące połączenie smaków, lubię takie eksperymenty w kuchni :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię muffiny ☺
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam niestandardowe muffinki
OdpowiedzUsuńPyszne!
OdpowiedzUsuńNa śniadanie, na wynos do pracy...
A nie dodajesz żadnych przypraw?
OdpowiedzUsuńLubie eksperymenty i ludzi, którzy się ich nie boją. Na wynos idealne!
OdpowiedzUsuńTakie połączenie smaków musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńLubię pozornie nieoczywiste połączenia. Szpinak w wypiekach jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym na połączenie szpinaku z kokosem 😉ciekawe jak to smakuje..
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie spróbowałabym takich muffinek :) Ciekawe czy mój synek by się skusił :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie ❤️ oj ale bym zjadła kilka ❤️ brawo Ty 😁
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie smaków 🙂
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny przepis, w sam raz dla mnie <3
OdpowiedzUsuńBardzo zaskakujące połączenie!
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, szkoda że nie mam piekarnika bo wielką ochotę mam po zobaczeniu tego posta <3
OdpowiedzUsuń