Należę do osób, które nie wyobrażają sobie dnia bez filiżanki mocnej aromatycznej kawy. Kiedyś zawsze pierwsze co robiłam po przyjściu do pracy to właśnie mała czarna, teraz kiedy jesteśmy posiadaczami ekspresu naszym codziennym rytuałem stało się wspólne picie kawy w domu. Rano wstajemy chwilę wcześniej, by spokojnie wypić razem filiżankę pysznego, aromatycznego napoju i chwilę spokojnie porozmawiać. Po popołudniu zaraz po obiedzie rozkoszujemy się lekkimi mlecznymi kawami latte macchiato lub cappuccino. Uwielbiam celebrować te nasze małe chwile przyjemności, a pomyśleć że jeszcze kilka miesięcy temu byłam przeciwniczką zakupu ekspresu. Jednak gdy miałam możliwość przez miesiąc testować jeden od razu zmieniłam zdanie, bo to jednak niesamowita wygoda i jeszcze więcej przyjemności z picia małej czarnej. Po przetestowaniu najnowszego modelu Philipsa o którym pisałam wam wcześniej na blogu oraz jeszcze jednego innej marki, skuszeni mnóstwem pozytywnych opinii postawiliśmy finalnie na szwajcarską jakość i niezawodność i zdecydowaliśmy się na ekspres ciągle jeszcze mało znanej u nas firmy Jura. Te urządzenia wyróżnia przede wszystkim jakość i niezawodność, do tego dochodzi prostota i intuicyjność obsługi oraz niezwykle elegancki wygląd. My po około pół roku użytkowania jesteśmy bardzo zadowoleni, a Wy jeżeli po tej mojej krótkiej rekomendacji nabraliście ochoty na zakup ekspresu to zobaczcie koniecznie modele Jury dostępne na Coffeedesk.pl.
A skoro już wspomniałam o Coffeedesk to gorąco chciałam polecić ich ofertę, bo to nie jest taki zwykły sklep z kawą i herbatą ale miejsce pełne pasji z produktami wysokiej jakości oraz blogiem na którym znaleźć można wiele ciekawostek i przydatnych informacji o sposobach parzenia.
Rozpisałam się straszliwie, a tak naprawdę to skoro jest kawa to musi być do niej także coś słodkiego i z takim kolejnym pysznym ciachem dziś do Was przychodzę. W oryginalnym przepisie używa się owoców z syropu, ale ja zastąpiłam je świeżymi czereśniami, a zamiast sucharków użyłam groszku ptysiowego, który zalegał mi w szafce. Warstwy tego ciasta są po prostu idealnie skomponowane; lekko chrupiący, słodki spód z dodatkiem kremu czekoladowego, do tego delikatna serowo śmietankowa pianka i galaretka pełna soczystych dojrzałych czereśni czyż nie brzmi to jak coś bajecznie pysznego? I na dokładkę przygotowanie tych słodkości zajmuje dosłownie chwilkę.
Składniki (na tortownicę 22 cm):
- 125 g groszku ptysiowego
- 300 g nutelli lub podobnego kremu czekoladowego
- 400 g sera białego (użyłam twarogu naturalnego z biedronki)
- 500 ml śmietanki 30%
- 2 łyżki cukru pudru
- 4 łyżeczki żelatyny
- 1/4 szklanki mleka
- 2 galaretki czerwone (użyłam wiśniowych)
- 500 g czereśni
Galaretki rozpuszczamy w 600 ml wrzątku i odstawiamy do wystudzenia.
Groszek rozdrabniamy, ja potraktowałam go po prostu tłuczkiem do ziemniaków (ale możecie użyć do tego celu np rozdrabniacza) i starannie mieszamy z kremem czekoladowym. Tortownicę o średnicy 22 cm wykładamy papierem do pieczenia i wykładamy do niej groszek z kremem. Wyrównujemy i lekko dociskamy. Ostawiamy do lodówki.
Żelatynę zalewamy mlekiem (możecie użyć wody, ale dodatek mleka sprawia, że żelatyna jest całkowicie niewyczuwalna) odstawiamy na ok 10 minut do napęcznienia, a następnie rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
Zimną kremówkę ubijamy z cukrem pudrem. Gdy będzie gęsta mieszamy ją z serem, dodajemy rozpuszczoną żelatynę i wykładamy na czekoladowy spód. Wyrównujemy i ponownie wstawiamy do lodówki.
Czereśni myjemy i pozbawiamy pestek, a następnie układamy na warstwie śmietankowo serowej i zalewamy tężejącą galaretką. I gotowe. Teraz tylko 2 godziny w lodówce by wszystko ładnie zastygło i można się cieszyć pysznym deserem.
Smacznego!
Uwielbiam takie połączenia! Zrobiłaś mi mega apetyt!
OdpowiedzUsuńJura to bardzo dobra firma, niestety mój ekspres, mimo że z tych wyższych modeli JURA, już dwa razy wylądował w serwisie. Pierwszy raz jeszcze na gwarancji, niestety potem naprawa tego ekspresu to rząd 1000 zł...
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasto na lato. Ja też lubię smakować różnego rodzaju kawy.
OdpowiedzUsuńKawa + ciastko i tak można zaczynać każdy dzień. Chyba moje ulubione połączenie!
OdpowiedzUsuńżelatyna to super sposób ciasto się nie rozjeżdża i można je normalnie pokroić super
OdpowiedzUsuńJadłam ostatnio u znajomych i bardzo mi smakowało takie ciasto. Pyszne!
OdpowiedzUsuńGroszek ptysiowy pieczony czy może być smażony, taki jaki dodaje się do zup?
OdpowiedzUsuńhm nie wiedziałam, że są różne :) ja użyłam takiego https://www.candycup.pl/userdata/public/gfx/1111/20200907_160846_-_kopia-removebg-preview.jpg
UsuńKtóry ser z biedronki ?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNaturalny vitello 400g
Usuń