Czerwone porzeczki nadają wyjątkowego smaku i charakteru ciastom i deserom, a że sezon na nie w pełni to dziś mam dla Was kolejną porzeczkową propozycję. To blaty kruchego ciasta, przełożone budyniem porzeczkowym i cytrynową pianką, a na wierzchu cytrynowa kruszonka. Te wszystkie smakowite warstwy pięknie się prezentują, a smak ciasta też zachwyca, dlatego bez zbędnego rozpisywania się zapraszam Was na przepis.
Ciasto kruche:
- 3 i 3/4 szklanki mąki pszennej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 3/4 szklanki cukru
- 250g zimnego masła lub margaryny
- 4 jajka
Z podanych składników zagniatamy szybko kruche ciasto. Najlepiej posiekać zimne masło z mąką, proszkiem do pieczenia i cukrem, a gdy powstanie coś w rodzaju kruszonki dodać jajka i zagnieść. Gotowe ciasto dzielimy na 3 równe części i schładzamy w lodówce przez co najmniej 30 minut. Po tym czasie każdą część rozwałkowujemy na wielkość blaszki do pieczenia (moja miała 23x33 cm) i kolejno pieczemy na złoty kolor (ok 15 minut w 180 st. C)
Migdałowa kruszonka:
- 100 g płatków migdałowych
- 1 blat kruchego ciasta
Płatki migdałowe podprażamy na złoty kolor na suchej patelni. Jeden z upieczonych wcześniej blatów kruszymy i mieszamy z migdałami.
Budyń porzeczkowy:
- 1 litr czerwonej porzeczki (około 500 g),
- 1 szklanka wody,
- 2 budynie waniliowe (2x40g) + 1/3 szklanki wody,
- ½szklanki cukru
Porzeczki umieszczamy w garnku, zasypujemy cukrem i wlewamy szklankę wody. Całość zagotowujemy. Budynie rozrabiamy w 1/3 szklanki wody. Rozrobiony budyń wlewamy na gotujące się porzeczki i gotujemy do zgęstnienia.
Pianka śmietankowa:
- 2 galaretki cytrynowe
- 2 szklanki wody,
- 500 ml śmietany 30% lub 36%,
Galaretki rozpuszczamy w gorącej wodzie i odstawiamy do ostudzenia. Śmietanę ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy do niej ostudzoną galaretkę i miksujemy do połączenia.
Złożenie ciasta:
Oj pamiętam jak mieliśmy porzeczki w ogrodzie, mama zawsze robiło takie ciacho.
OdpowiedzUsuńPyszne ciasto!
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wygląda! Uwielbiam ciasta z porzeczką. :)
OdpowiedzUsuńWarto latem korzystać z dobrodziejstw sezonowych owoców. Akurat mam na działce trzy krzaki porzeczki i mogłam zrobić to ciasto w oparciu o własne owoce. Wyszło bomba!
OdpowiedzUsuńWygląda super! Na pewno też świetnie smakuje. Muszę się pośpieszyć, zanim skończą się polskie porzeczki.
OdpowiedzUsuńPorzeczki to według mnie bardzo niedoceniane owoce. uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńObrazek jak z telewizora, cudnie się prezentuje na zdjęciach, fajnie że wygląda jak tort
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś nie miał okazji spróbować takiego ciasta, to polecam :)
OdpowiedzUsuń