Chudnij w zgodzie ze swoją naturą

 

Dziś mam dla Was bardzo ciekawą książkę - z kategorii poradników dietetycznych dla tych co pragną zrzucić nadprogramowe kilogramy. Pomyślicie za pewne, że to kolejna książka z kolejną super dietą? Otóż nie "Chudnij w zgodzie ze swoją naturą" autorstwa Karoliny i Macieja Szaciłło pokazuje zupełne inne podejście do diety i odchudzania - zgodne z ajurwedą czyli najstarszą nauką o zdrowiu.

Wyeliminowaliście z diety cukier, chrupiące białe bułeczki, wszelkie tłuszcze? Spędzacie godziny na bieganiu, siłowni, albo innych morderczych treningach? Jecie tylko sałatę i pijecie wodę, a waga ani drgnie? Być może w tej książce znajdziecie rozwiązanie swojego problemu. Najlepszą rekomendacją powinno być to, że autorka dzięki pracy nad emocjami oraz odpowiednim dobraniu diety do swoich potrzeb przez ostatnie lata schudła 27 kg, a to wszystko bez drastycznych wyrzeczeń i ciągłego liczenia kalorii, a jedynie dzięki stopniowemu zmienianiu nawyków.



We wstępie książki znajdziemy wytłumaczenie czym tak naprawdę jest ajurweda i jaki wpływ ma na nasze życie. Co ważne do współpracy przy książce został zaproszony konsultant ajurwedyjski, który pomógł odpowiedni zbilansować menu, a także w tzw. ramkach udziela wyjaśnień.
Autorzy zgodnie z ajurwedą wychodzą z założenia, że każdy z nas jest inny, nie tylko wyglądamy inaczej, ale mamy też inne temperamenty i inne zapotrzebowanie energetyczne. Każdemu człowiekowi w związku z tym służą inne przyprawy i inne sposoby przygotowania dań. By dowiedzieć się jakim typem jesteśmy autorzy przygotowali test składający się z kilkudziesięciu pytań, a jego wynik ma nas nakierować na odpowiednią dietę. Mnie zastanawia jaki wpływ na rodzaj diety ma np kolor oczu, czy włosów, bo takie pytania także znajdują się w teście.

Gdy już dowiemy się jakim typem jesteśmy nie pozostaje nam nic innego jak zapoznać się z tym jakie przyprawy nam służą i zabrać się za gotowanie. Dla każdego "typu" przepisy są pogrupowane ze względu na porę roku, bo inne mamy zapotrzebowanie w okresie jesienno-zimowym, a inne w wiosenno letnim. Znajdziemy zbilansowane 2 tygodniowe menu z propozycjami śniadań, obiadów i kolacji, w sumie coś około 90 ciekawych przepisów, które warto wykorzystać w swoim menu nawet jeśli się nie odchudzamy, a np chcemy spróbować czegoś nowego, bo przepisy są naprawdę ciekawe i warte przetestowania, zwłaszcza, że dania nie są mocno skomplikowane i bazują na powszechnie dostępnych składnikach.
Dodatkowo autorzy opisują dobór ziół, przypraw, prostych zabiegów olejowych i bezpiecznych technik oddechowych, które mają wspomóc powrót do równowagi i szczęścia.

Moim zdaniem to bardzo ciekawa i wartościowa pozycja, choć w kilku punktach nie zgadzam się z autorami, bo np nie wyobrażam sobie bym miała przestać mrozić produkty, czy np codziennie przygotowywać "świeży" posiłek, bo zgodnie z ich teorią tylko takie dania służą naszemu dobremu samopoczuciu. Wybaczcie, ale znacznie lepiej się czuję pędząc po córę do żłobka i wiedząc, że za chwilę będę mogła odgrzać wczorajszą zupę, by zaspokoić głód niż myśląc o tym, że czeka mnie co najmniej pół godziny gotowania, co z głodnym  dzieckiem bywa trudne.
Polecam byście sami zapoznali się z książką i może pokusili się o zmianę nawyków, a przez to stali lżejsi i szczęśliwsi.