Ten serniczek to taka lekka bajka, w której chrupiące płatki owsiane romansują z gorzką czekoladą głęboko schowane pod delikatna pianką jogurtowo serową spowitą w frużelinie czereśniowo - truskawkowej. A szczęśliwe zakończenie to brak dodatkowych centymetrów po zjedzeniu kawałeczka, bo jak tu u mnie bywa, postarałam się to całe towarzystwo co nieco odchudzić :)
Spód:
- 1 szklanka płatków owsianych
- 1/4 kostki masła
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady
- 4 łyżki mleka
Rozpuszczamy masło z czekoladą i mlekiem, a gdy już się ładnie połączą mieszamy z płatkami owsianymi i wykładamy równomiernie na dno tortownicy (średnica 20 cm).
Pianka:
- 1 opakowanie serka mascarpone (250 g.)
- mały jogurt grecki (200 g)
- 2 łyżeczki żelatyny
- 3 łyżki mleka
- opcjonalnie cukier puder do posłodzenia (ja nie słodziłam)
Żelatynę zalewamy mlekiem, odstawiamy do napęcznienia, a następnie rozpuszczamy. Miksujmy jogurt z serkiem, a następnie dodajemy do nich żelatynę i jeśli ktoś ma taką potrzebę to dosładzamy. By żelatyna ładnie się połączyła lepiej dodać po łyżce masy do żelatyny, dokładnie wymieszać, a dopiero potem przelać do reszty. Krem wykładamy na płatki owsiane i wstawiamy do lodówki.
Frużelina:
- 2 szklanki czereśni (użyłam mrożonych)
- 1 szklanka truskawek (również mrożone)
- 2 łyżeczki żelatyny
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej.
Owoce zagotowujemy, a gdy będą wrzeć dodajemy rozmieszaną w zimnej wodzie mąkę ziemniaczaną i zagotowujemy. Zdejmujemy z ognia, wsypujemy żelatynę i mieszamy do jej rozpuszczenia. Gdy frużelina lekko przestygnie wykładamy ją na krem. Całość chłodzimy przez kilka godzin (a najlepiej cała noc) w lodówce.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz