Dziś zabieram Was na wycieczkę do niezwykle urokliwej willi pod jodłami, położonej w malowniczej miejscowości Zagórze kilkadziesiąt kilometrów od Krakowa. To tutaj w swej powieści przenosi nas Bogna Ziembicka. W tym niezwykłym miejscu, które skrywa wiele tajemnic jej bohaterka znajduje spokój i ukojenie po stracie pracy i rozstaniu z miłością swojego życia.
Historia zaczyna się całkiem banalnie: Jaga wraca wcześniej z firmowego wyjazdu i zastaje swojego partnera z kochanką. Załamana wsiada do auta i ucieka do starej willi, którą wcześniej kupiła. W nowym miejscu z początku irytuje ją wszystko, wścibscy sąsiedzi, brak ulubionej late na sojowym i pies przybłęda. W rozpaczy dzwoni do siostry z którą niedawno się pokłóciła, a Mela słysząc w jakim jest stanie przerywa wymarzone wakacje w Chorwacji by ją pocieszyć, bo siostrzana więź zobowiązuje. To takie bardzo skrótowe streszczenie tego co się w tej powieści dzieje, a dzieje się całkiem sporo.
Dość ogólnie można napisać, że jest to historia o dwóch siostrach, które szukają swojego miejsca w życiu. To nowoczesne, zaradne realizujące się zawodowo kobiety do szczęścia potrzebują jedynie kogoś, kogo będą mogły bezwarunkowo pokochać. Czy uda im się zbudować szczęśliwe związki? Czy Jaga, dziewczyna z Krakowa odnajdzie się na wsi, czy może ucieknie do wielkiego miasta? Tego wam nie zdradzę, byście nie stracili ochoty na czytanie.
A jest to lektura wyśmienita, pełna plastycznych opisów zagórzańskiej przyrody, z szpiegowską historią w tle i wieloma innymi ciekawostkami, które autorka bardzo zgrabnie przemyca w treści. Przy okazji sprytnie przygotowuje czytelników na kontynuację losów bohaterek, zaciekawiając i odrobinę intrygując przy tym, tak by człowiek nie mógł się doczekać drugiego tomu.
Zdecydowanie polecam, bo czyta się bardzo przyjemnie i z ciekawością. Powiem Wam, że dawno tak nie odpoczęłam, podczas lektury. Jest coś takiego w sposobie pisania autorki co sprawia, że człowiek odpływa, przenosi się do tajemniczej wilii i jej malowniczych okolic i chłonie jej sielską atmosferę.
Fabuła wydaje się bardzo przyjemna. I do tego piękna okładka. :)
OdpowiedzUsuń