Dziś mam dla Was takie niepozorne ciasteczka, zdrowsze od sklepowych, bez cukru, mocno bakaliowe idealne do kawki, czy do pochrupania w pracy. Uwaga, uzależniają :)
Składniki:
- 3 szklanki płatków pełne ziarno Lubella
- garść ziaren słonecznika
- garść orzechów włoskich (mogą być dowolne inne)
- garść suszonej żurawiny
- garść siemienia lnianego
- 3 łyżki miodu
- 2 łyżki masła
- 2 banany
Płatki odrobinę ugniatamy, a następnie mieszamy ze sobą wszystkie suche składniki, dodajemy roztopiony miód i masło oraz rozgniecione banany, i jeszcze raz dokładnie mieszamy. Wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, rozsmarowujemy na grubość ok 1 cm. Pieczemy 40 minut 170 st. C, kroimy po wystudzeniu
Fajne! musza być przepyszne
OdpowiedzUsuńale fajne;)
OdpowiedzUsuńzdrowe chrupanie;)
OdpowiedzUsuńO jak ja lubię takie bakaliowe ciasteczka :D
OdpowiedzUsuńChętnie bym się od nich uzależniła;
OdpowiedzUsuńBoję się takich uzależniających małych słodkości - zazwyczaj pożeram je nie dzieląc się z nikim;)
OdpowiedzUsuńFajne. :)
OdpowiedzUsuńBatoniki idealne do pracy :)
OdpowiedzUsuńPyszne i zdrowe :)
Takie batoniki to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSuper, uwielbiam takie słodkości :-)
OdpowiedzUsuńSuper, mniam!
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasteczka :-)
OdpowiedzUsuń