To zbiór przepisów jak można się domyśleć na dania z warzyw strączkowych, ale nie znajdziecie w tym zbiorze banalnej grochówki, czy fasolki po bretońsku. Jest za to falafel z soczewicy z sosem jogurtowo miętowym, zielona fasolka w ananasowym sosie chili, orientalne smażone kuleczki z czerwonej fasoli, czy intrygujące bardzo lody z soczewicy i karmelizowanych orzechów laskowych. Ja z pewnością wypróbuję kilka przepisów, bo są bardzo ciekawe, a poza tym Mąż po przejrzeniu książki zażyczył sobie "soczewiaki" więc dodatkowa motywacja do prób jest :).
Każdy rozdział książki poświęcony jest innemu strączkowi i oprócz przepisów, zawiera garść podstawowych informacji na jego temat. Znajdziemy rozdziały poświęcone soczewicy, grochowi i groszkowi, ciecierzycy, fasoli, bób i soi. Dzięki takiemu podziałowi łatwo odnaleźć interesujące nas warzywo. Wszystkim przepisom towarzyszą piękne, klimatyczne i inspirujące zdjęcia potraw.
Oprócz 88 przepisów znajdziecie informacje dlaczego warto jeść strączki, jakie wybierać podczas zakupów, jak je przechowywać i gotować. Autorka obala także najbardziej popularne mity, że strączki są ciężkostrawne i powodują wzdęcia i gazy i zachęca byśmy je pokochali.
Moim zdaniem książka warta polecenia, bo nie dość, że pięknie wydana to jeszcze szalenie inspirująca. Świetna dla tych, którzy lubią strączki, a znudziły im się tradycyjne sposoby ich podawania. A może podarujecie ją w prezencie komuś kto do tej pory unikał fasoli i jej podobnych, by zmienił zdanie i zobaczył, że groszek można wykorzystać nie tylko do marchewki, a z fasoli można przygotować pyszne i zdrowe ciasto czekoladowe?
A gdyby ktoś chciał się spotkać z autorką o 23 listopada będzie miał taką możliwość, więcej informacji tutaj
Ciekawa pozycja ;)
OdpowiedzUsuńLubię warzywa strączkowe, więc książka mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNa pewno ciekawa :-)
OdpowiedzUsuń