Szakal LJ Shen

Dziś chciałam Wam polecić książkę z zupełnie innej bajki - erotyk LJ Shen - niesamowicie wciągający, fascynujący i genialnie napisany. Nie jest to gatunek w którym gustuję ale skusiła mnie zapowiedź z okładki :

"Szakal

Nagi surfer. Naciągacz, kłamca, złodziej i oszust. Z tego, co słyszałam, szantażuje bogaczy i podrywa ich żony dla kasy. I dlatego trochę dziwi mnie to, że kręci się koło mnie, chce przyjaźni, mojej pomocy, a co najdziwniejsze - wygląda na pokornego. Rzecz w tym, że zbuntowałam się przeciwko chłopakom. Wycięłam ich ze swojego życia. Na dobre. Ale Szakal to nie chłopiec, tylko mężczyzna, a ja zakochuję się w nim, tonę w jego słodkich, doskonałych kłamstwach.
Jesse Carter
Gorąca jak ognie piekielne, zimna jak lód. Nie wiedziałem o jej istnieniu, dopóki nie dostałem świetnej, opłacalnej propozycji. Ona jest jej częścią, małą zabawką, z którą mogę zabić trochę czasu. Jest moim zabezpieczeniem finansowym, środkiem do celu, skutkiem ubocznym niezłej umowy z jej ojcem, potentatem naftowym. Ale co więcej, Jesse Carter to twardy orzech do zgryzienia. I jeszcze nie wie, że mam wystarczająco mocne zęby."

Przyznam się Wam, że kiedy kilka dni temu zaczynałam czytać "Szakala" nie mając ze sobą innej książki pomyślałam, że się wpakowałam na niezłą minę, te wulgaryzmy, ten erotyzm czyhający zewsząd - uznałam, że to lektura stanowczo nie w moim guście i już miałam ją odłożyć ale jednak ostatecznie postanowiłam dać książce szansę i po kilku kolejnych stronach dałam się porwać akcji i całkowicie przepadłam.
Niby banalny romans dwojga dość ciekawych bohaterów, a okazało się, że gdzieś między wierszami pojawiają się trudne i bolesne, a wręcz drastyczne tematy jak molestowanie dzieci, gwałt, błędy wychowawcze rodziców dla których priorytetem są pieniądze.
Zdecydowanie nie jest to klasyczny erotyk, znajdziecie w tej historii wszystko od tragedii bohaterki, poprzez jej lęki i chęć powrotu do życia, miłość, nienawiść, żądza zemsty, jest momentami zabawnie ale są też chwile smutne.
Książka daje nadzieje, że po każdej nawet największej tragedii człowiek jest w stanie się podnieść i żyć, jeśli tak jak Jessie trafi na odpowiednie wsparcie i pomoc.
Może jest odrobinę zbyt "amerykańska" jak na nasze realia (te wielkie pieniądze, zamknięte osiedla i rozbestwieni nastolatkowie żyjący od imprezy do imprezy), ale naprawdę warto po nią sięgnąć. 
Ja zupełnie zatraciłam się w lekturze zapominając o świecie dookoła . Te emocje, Ci charakterni, niebanalni bohaterowie, świetnie opisani z całym pakietem wad i zalet i nieustanne panujące napięcie pomiędzy nimi sprawiło że "Szakal" pochłonął mnie całkowicie. Tego nie da się streścić, a przynajmniej ja nie potrafię tego opisać, dlatego po prostu musicie tą książkę przeczytać.

Zdecydowanie zaliczam "Szakala" do godnych uwagi książek, zapadających w pamięć i poruszających serce i gorąco Wam polecam.