Dziś mam dla Was typowo letnią, przyjemną, kobiecą lekturę Testerka szczęścia Anny Szczęsnej pozwala się zrelaksować i zastanowić czym jest szczęście. Zresztą wystarczy spojrzeć na okładkę z której uśmiecha się do nas piękna kobieta pośród kwitnącej łąki. Czyż to nie jest zapowiedź przyjemnej lektury?
Główna bohaterka Agnieszka ma bardzo ciekawą pracę - zajmuje się testowaniem i recenzowaniem wszelakich kursów i produktów, które mają na celu pozwolić człowiekowi na odnalezienie szczęścia. Jeździ po całej Polsce na szkolenia w luksusowych hotelach, a potem opisuje wrażenia z kursów na swoim blogu, można powiedzieć praca marzeń. Bohaterka czuje się szczęśliwa i spełniona. Jest singielką, wiedzie bezproblemowe życie w małym domku odziedziczonym po babci i w ramach hobby pielęgnuje ogródek. Rzec by można sielanka ale do czasu, gdy siostra stawia warunek, by na jej wesele znalazła sobie partnera i tak po różnych perypetiach poznaje Bartka i tutaj zaczyna weryfikować swoje zdanie na temat tego czym jest szczęście.
Wydawać, by się mogło, że autorka do tematu poszukiwania miłości podejdzie schematycznie, a tu proszę pozytywne zaskoczenie, nieszablonowe sytuacje, pięknie opisana cała gama emocji towarzysząca bohaterce. Są pozytywne chwile radości, ale też te mniej przyjemne, pełne bólu i rozpaczy oraz chwile zwątpienia.
Tradycyjnie nie zdradzę Wam całej fabuły, bo nie o to w tym wszystkim przecież chodzi.
Jak już wspomniałam to przyjemna lektura w sam raz na lato, napisana tak przystępnie, że po prostu płynie się przez kolejne rozdziały, bo z początku nieco rozwleczona akcja przyspiesza i zaskakuje. To naprawdę fajna, pozytywnie nastrajająca książka o poszukiwaniu szczęścia, godzeniu się ze stratą i sile rodziny. Do tego jeszcze opisy pięknych bieszczadzkich szlaków, jak dla mnie mogłoby być ich nawet nieco więcej. Jeśli macie ochotę się odrobinę zrelaksować to z przyjemnością polecam. A Wy jakie bestsellery polecacie na wakacje?
Całkiem przyjemna, lekka książka. Jak dla mnie idealna na plażę :)
OdpowiedzUsuń