Zupełnie nie wiem skąd taka nazwa tego ciasta, bo ono z żadnej strony nie przypomina czarnego charakteru z jednej z moich ulubionych bajek z dzieciństwa. Za to wygląda bardzo efektownie i pysznie smakuje. Składa się z aromatycznych piernikowych placków pomiędzy, którymi znajduje się jabłkowa wkładka z dodatkiem orzechów włoskich i rodzynek, a całość połączona jest kremem z kwaśną śmietaną i obowiązkowo polana czekoladą. Do jesiennej kawy pasuje po prostu idealnie.
Ciasto piernikowe:
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżki miodu
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 200 g masła lub margaryny
- 2 szklanki mąki pszennej
Miękkie masło ucieramy z cukrem. Gdy się połączą cały czas ucierając dodajemy po 1 żółtku, a
następnie wsypujemy pozostałe składniki i miksujemy do połączenia. Białka ubijamy na sztywną pianę i
ostrożnie mieszamy z ciastem. Wykładamy na blaszkę (23x33 cm) wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy ok 35 minut w 180 st. C.
Wkładka jabłkowa:
- 4 jabłka
- 3/4 szklanki cukru
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 jajka
- garść bakali ( u mnie orzechy włoskie, rodzynki, żurawina)
- szczypta soli
Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy z solą na sztywną pianę. Jabłka obieramy i kroimy drobno,
mieszamy z cukrem i bakaliami, a następnie dodajemy żółtka, mąkę, proszek i sodę, a na końcu ostrożnie łączymy z pianą z
białek. Wykładamy do blaszki (tej samej w której piekliśmy ciasto piernikowe) wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy ok 35 minut w 180 st. C.
Krem:
- 1 kostka masła
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 szklanka kwaśniej śmietany (u mnie 18%)
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 100 g czekolady
- 3-4 łyżki mleka
Miękkie masło ucieramy do białości (ok 10 minut na najwyższych obrotach miksera) a następnie stopniowo dodajemy cukier i cukier waniliowy. Gdy się połączą z masłem nie przerywając ucierania dodajemy po łyżce śmietany.
Ostudzone ciasto piernikowe kroimy na pół i smarujemy połową kremu, na który kładziemy
warstwę jabłkową, na nią resztę kremu i drugi placek piernikowy. Czekoladę kruszymy, dodajemy mleko i rozpuszczamy w kąpieli wodnej i polewamy ciasto.
Smacznego
Wygląda świetnie. Zapisuję przepis.
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda i jaka fajna nazwa. :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie! :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga! :-)