Kiedy tylko zobaczyłam tą pozycję pośród nowości w mojej ulubionej księgarni pomyślałam, że muszę ją mieć. Zwłaszcza teraz w ciągłej pogoni pomiędzy pracą, żłobkiem, zakupami i innymi sprawami wszelkie porady jak zaoszczędzić choć trochę czasu są dla mnie w cenie. Nie wyobrażam sobie dnia bez obiadu, czy ciągłego jedzenia na mieście, dlatego tym chętniej sięgnęłam po tą pozycję.
Autorka Anne Loiseau pokazuje, że tak naprawdę wystarczy dobra organizacja i można jeść zdrowo, smacznie i ciekawie każdego dnia, nie stojąc przy garach przez nie wiadomo ile czasu. Wystarczy, jednego dnia przygotować kilka półproduktów, a następnie wykorzystywać je na różne sposoby. Np. podgotowane lub podsmażone mięso możemy użyć zarówno do zapiekanki, jak i tortilli czy tarty. Podobnie sos pesto – jednego dnia można połączyć go z makaronem (np. tym który był gotowany do zapiekanki), a drugiego zapiec na grzance i schrupać z sałatką (do której można również dorzucić to samo mięso, które było w zapiekance). I już jest różnorodnie i smacznie, taki sposób gotowania jest mi właśnie bardzo bliski, bo np gdy gotuję jakiś sos to jednego dnia podaję go z ryżem i surówką, a drugiego dnia z kaszą i jakimiś innymi dodatkami i mam dwa różne i pyszne obiady.
Pierwsza część książki jest właśnie poświęcona takim bazowym produktom, które możemy sobie przygotować jednego dnia na cały tydzień. Autorka opisuje co i jak ugotować i przechowywać, by można to było wykorzystać później.
Druga część książki to przepisy na ponad dwadzieścia posiłków, choć w praktyce – dzięki wskazówkom, czym można zastąpić podane składniki – w rzeczywistości jest ich o wiele więcej. Wszystkie dania są nieskomplikowane ale też dość oryginalne, bo kto dodaje do pizzy orzechy włoskie? Większość składników znajdziemy w sklepach i wcale nie są one drogie, a dnia które z nich przygotujemy są ciekawe, zdrowe, kolorowe i pozwolą urozmaicić nasze menu o kilka nowych przepisów np na tabbouleh z komosą ryżową, sałatkę na ciepło z soczewicy czy sałatkę z makaronem z cukinii i z fety.
Podsumowując polecam "Kuchnię dla zabieganych" wszystkim, którym zależy na zdrowym i smacznym jedzeniu przygotowanym w domu przy małym nakładzie czasu. Na pewno posłuży jako świetne źródło inspiracji do urozmaicenia menu i poznawania nowych smaków.
Na pewno będzie to pomocna i wartościowa książka dla wielu osób :)
OdpowiedzUsuńTytuł też mnie zaciekawił bo teraz każdy żyje w pośpiechu i szuka wolnego czasu:-)chętnie przejrzeć i dziękuję ☺
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń