Wilgotny dość ciężki, a do tego wszystkiego przełożony pysznym kremem i dżemem taki jest ten murzynek. Spróbujcie, a gwarantuję, że nie poprzestaniecie na jednym kawałku
Ciasto:
- 6 jajek
- 150 g czekolady ( użyłam pół na pół mleczną i gorzką)
- 220 g masła
- 2/3 szklanki cukru pudru
- 250 g zmielonych orzechów (użyłam włoskich ale możecie dodać trochę migdałów, czy orzechów laskowych)
- 3/4 szklanki bułki tartej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Krem:
- 2 szklanki mleka
- 200 g śmietanki 30%
- 1 opakowania budyniu (u mnie malinowy bez cukru 20 g )
- 4 łyżki cukru
- 3 łyżeczki żelatyny
- słoik dżemu (u mnie malinowy, ale może być śliwkowy, czy wiśniowy)
- 100 g czekolady (użyłam gorzkiej)
- 3-4 łyżki mleka
Ciasto przekrawamy na 3 części, pierwszą smarujemy cienką warstwą dżemu, przykrywamy drugą i smarujemy kremem, który przykrywamy trzecim plackiem. Czekoladę razem z mlekiem umieszczamy w kąpieli wodnej i rozpuszczamy, a następnie polewamy nią wierzch ciasta. Całość wkładamy na kilka godzin do lodówki. Smacznego
Tego nam dziś do kawy potrzeba! Ciasto wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńJadłabym...
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi wielkiego smaka michałkowym ciastem i murzynkiem :) i chyba zaraz upiekę!!! :D
OdpowiedzUsuńJadłabym!
OdpowiedzUsuńMurzynek to ciasto mojego dzieciństwa ❤ ale w tak bogatej wersji jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! :D
OdpowiedzUsuń"królweski"?
OdpowiedzUsuńChyba ..."królewski"? ;)
słuszna uwaga :)
UsuńTeż mam murzynka królewskiego na blogu ale inny przepis pyszne są takie ciasta
OdpowiedzUsuń