Czekoladowy jagielnik

 

To jest dopiero ciacho - czekoladowe, na daktylowo-orzechowym spodzie - bez cukru, glutenu i laktozy. Jednym słowem całkiem zdrowe, a do tego przepyszne. Jeśli ktoś nie lubi kaszy to nawet się nie zorientuje, że ona gra tu główną rolę.

Spód:

• szklanka daktyli,
• 1/2 szklanki mielonych orzechów (użyłam laskowych).
  
• 1 szklanka płatków owsianych,
• 1 łyżka roztopionego oleju kokosowego(lub masła)

Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na co najmniej pół godziny. Następnie odsączamy je, pozostawiając wodę w której się moczyły. Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i blendujemy do uzyskania w miarę gładkiej masy, jeśli jest bardzo gęsta możemy dolać trochę wody z daktyli. Gotową masę wykładamy dno tortownicy (22 cm)

Masa jaglana:

• 1 szklanka kaszy jaglanej
• 400 ml mleka kokosowego (polecam dostępne tutaj)
• 500 ml wody
• 3 łyżki erytrytolu
• 1 łyżka soku z cytryny
• 100 g gorzkiej czekolady

Kaszę przelewamy wrzątkiem. Mleko z wodą zagotowujemy, dodajemy, kaszę, sok z cytryny i słodzik. Gotujemy na małym ogniu, pod przykryciem ok. 20 min, pod koniec dodajemy czekoladę w kosteczkach i mieszamy do jej rozpuszczenia. Jeszcze ciepły krem blendujemy na jednolitą masę, którą wylewamy na spód. Trzeba się spieszyć, bo masa błyskawicznie tężeje. Ciasto można udekorować ulubionymi owocami. Należy je chłodzić w lodówce kilka godzin, a najlepiej całą noc.